A A+ A++

Wywołaniem fałszywego alarmu zakończyła się chęć zabawy jednego z mieszkańców regionu. Ten z grupą znajomych postanowił „pobawić się” defibrylatorem umieszczonym na budynku sali Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylej Górze.

Jak ustalili ostrzeszowscy policjanci, mieszkaniec Kobylej Góry w towarzystwie równie młodych ludzi postanowił otworzyć obudowę defibrylatora. Takie zdarzenie wywołuje alarm i powiadamia służby ratunkowe.

Ratownicy po dojeździe na miejsce nie stwierdzili osoby potrzebującej pomocy medycznej. Policjanci ustalili kto jest sprawcą zamieszania i ukarali go mandatem karnym.

Kilka dni wcześniej podoba sytuacja miała miejsce w pobliskich Mąkoszycach. Oby oni lub ich bliscy nie potrzebowali defibrylatora, który mógł zostać uszkodzony w wyniku czyjejś głupoty.

CZYTAJ  Wiadukt krotoszyński przejdzie metamorfozę

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwają poszukiwania 14-letniego Pawła. Według ustaleń policji nastolatek może przebywać w Lublinie
Następny artykułKolejne oszustwo. 36-latek stracił bardzo dużo pieniędzy!