A A+ A++

W trzecim meczu turnieju rozgrywanego w koreańskim Suwon Polki zmierzyły się z Bułgarkami. Pomimo problemów Biało-czerwone wygrały 3:1.

Anna Bagińska

Anna Bagińska


Materiały prasowe
/ Volleyball World
/ Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

W piątkowy poranek Polki zmierzyły się z reprezentacją Bułgarii. Rywalki wygrały do tej pory zaledwie dwa mecze, ale to nie oznaczało, że to będzie łatwe spotkanie. Zaczęło się jednak dobrze. Biało-czerwone otworzyły wynikiem 4:0. W pewnym momencie prowadziły nawet sześcioma punktami 13:7.

Jednak w tym momencie koncentracja opuściła nasz zespół. Bułgarki zaczęły odrabiać straty. Dzięki dobrej zagrywce doprowadziły do remisu 18:18. Polkom udało się ponownie odskoczyć i po skutecznym bloku Magdaleny Jurczyk prowadziły 23:20. Chwilę później miały pierwszą piłkę setową 24:21, ale jej nie wykorzystały. Takie zmarnowane szanse okrutnie się zemściły. Po grze na przewagi to podopieczne Lorenzo Micelliego okazały się lepsze.

Drugi set także rozpoczął się po myśli Polek i w dość szybkim czasie rywalki doprowadziły do remisu 8:8. Gra punkt za punkt trwała w najlepsze do stanu 18:18. Tym razem Biało-czerwone nie dość, że potrafiły odskoczyć w końcówce, to jeszcze utrzymały przewagę. Dołożyły dwa skuteczne bloki i w rezultacie wygrały tę odsłonę meczu do 19.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką – Polki już w Korei Południowej. Zacięty mecz na szczycie

Początek trzeciej partii był wyrównany. Dużo dobrego do gry polskiej ekipy wniosła Martyna Czyrniańska, która pojawiła się na boisku w drugim secie. W pewnym momencie to ona głównie zdobywała punkty. Polkom udało się odskoczyć. Po punktowej zagrywce Magdaleny Jurczyk nasze siatkarki prowadziły aż 20:13. Tym razem już nie straciły tej przewagi. Po ataku Olivii Różański miały pierwszą piłkę setową 24:15, którą wykorzystały chwilę później.

Polki dobrze rozpoczęły czwartego seta. Działał blok, siatkarki kończyły większość pierwszych akcji. Po skończonej przez Agnieszkę Korneluk kontrze Biało-czerwone prowadziły już 11:5. O czas poprosił w tym momencie Lorenzo Micelli. Jednak ani kolejna przerwa, ani zmiany w składzie nie pomogły. Podopieczne Stefano Lavariniego pewnie dążyły do wygranej i zamknęły czwartą partię wysoką przewagą.

Bułgaria – Polska 1:3 (28:26, 19:25, 16:25, 15:25)

Bułgaria: Barakowa, Sajkowa, Beczewa, Marinowa, Jordanowa, Todorowa, Paszkulewa (libero) oraz Karabaszewa, Nikołowa S., Nikołowa M., Stanczulowa, Kriwoszyska

Polska: Wenerska, Stysiak, Korneluk, Jurczyk, Różański, Łukasik, Stenzel (libero) oraz Fedusio, Nowicka, Gałkowska, Czyrniańska, Szczygłowska, Pacak

Liga Narodów 2023

Liga Narodów kobiet 2023

Czytaj także:
-> Tą decyzją wywołał zaskoczenie. Grbić wyjaśnił nieobecność gwiazdy
-> Turcja nie dała szans rywalkom. Jednostronne mecze w Lidze Narodów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВ Абхазии к берегу пляжа прибило трупы свиней
Następny artykułПребывание «вагнеровцев» в Беларуси не будет способствовать ее стабильности – Госдеп США