A A+ A++

O tym jak nadwaga wpływa na nasz narząd ruchu i jak sobie z tym radzić mówi dr n. med. Angelika Wałach, fizjoterapeutka Centrum Leczenia Otyłości Grupa Medyczna.

Szacuje się, że około 50 proc. osób zmagających się z nadwagą i otyłością cierpi z powodu dolegliwości bólowych w obrębie kręgosłupa, pleców i stawów obwodowych. Nadmiar kilogramów wpływa obciążająco i destabilizująco na cały narząd ruchu. Chory staje się nie tylko ociężały, ale również obolały i może mieć ograniczoną sprawność ruchową. Problem może stać się błędnym kołem, ponieważ nasila się, gdy osoba nie wykazuje aktywności fizycznej, a ta sprzyja otyłości i jest jednym z głównych jej powodów. Jak z niego wyjść? Po wielu miesiącach, a nawet latach zaniedbań bardzo trudno jest samemu „stanąć na nogi” i często koniecznością jest specjalistyczna pomoc rehabilitanta i dietetyka.

Prawidłowa waga to dobra ergonomia

U człowieka z prawidłową wagą, który jest sprawny fizycznie, gorset mięśniowo-powięziowy funkcjonuje we właściwy sposób. To znaczy, że kręgosłup stabilizuje cały tułów, dzięki czemu kończyny górne i dolne mogą ergonomicznie pracować. Powięzie i mięśnie również rozwinięte są prawidłowo: działają w zsynchronizowany sposób, sprawiając, że ruchy wykonywane są płynnie. W wyniku właściwego napięcia mięśni człowiek trzyma kręgosłup w prawidłowym ustawieniu, przez co stawy nie ulegają przeciążeniu. Ciało jest więc zwarte, ma odpowiednią postawę, żaden element nie jest nadwyrężony.

Większość mięśni tułowia ma swoje przyczepy w obrębie kręgosłupa. Podobnie powięzie otaczające narządy wewnętrzne: w odcinku piersiowym tworzą błony – opłucną i osierdzie, z kolei w obrębie jamy brzusznej – otrzewną. Powięzie w formie omięsnej, śródmięsnej czy namięsnej otaczają każdy mięsień. Organizm tworzy więc jedną całość, wszystko jest ze sobą powiązane i nie ma czegoś takiego, jak wyodrębniona praca tylko jednego mięśnia – opisuje dr n. med. Angelika Wałach, fizjoterapeutka i założycielka Centrum Leczenia Otyłości Grupa Medyczna (www.clogrupamedyczna.pl)

Namiar kilogramów destabilizuje narząd ruchu

Taki model stanowi dobry punkt wyjścia dla zrozumienia, co dzieje się u osoby „dźwigającej” dodatkowe, zbędne kilogramy. Narząd ruchu nie jest przystosowany do ponadprogramowego obciążenia, choć ciało początkowo jest w stanie bezobjawowo znosić niewielką nadwagę. Nie oznacza to jednak, że już wtedy zmiany przeciążeniowe nie zachodzą. Jeśli w porę nie zatrzymamy tycia, z czasem będą się one nawarstwiać, prowadząc do wielu problemów.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski ksiądz z Charkowa: rozumiem postawę papieża Franciszka – Kościół katolicki jest też w Rosji
Następny artykułHarmonogram posiedzeń komisji problemowych Rady Miejskiej w Piasecznie 2-6.05.2022 r.