A A+ A++

Spis treści

  1. 6 września, hala POSiR
  2. Jest motywacja, jest wizja

Stęskniliście się za Przemyskimi Niedźwiadkami? To jeszcze potęsknijcie. Tęsknota idzie w parze z rzeźbieniem miłości absolutnej. Armia Daniela Puchalskiego pokaże się kibicom w środę, 6 września br. Do hali POSiR zjadą Bieszczadzkie Wilki. Jeden z faworytów II-ligowych zmagań, mocna kadrowo Stolaro Resovia Rzeszów będzie pierwszym sparingpartnerem Niedźwiadków Chemart Przemyśl. Tymczasem w ich obozie hasłem przewodnim jest „Praca, praca, praca”. A praca lubi ciszę…

Przemyślanie od kilku tygodni trenują bardzo intensywnie na własnych obiektach. Przygotowania idą dwutorowo: indywidualnie i zespołowo. Bo aby dać wiele zespołowi, musisz być coraz lepszy indywidualnie. A jeśli jesteś coraz bardziej uniwersalny w swoim parkietowym arsenale, tym więcej opcji zyskuje zespół. Przełożenie niby proste, ale wymagające ogromu pracy.

– Pracujemy na miejscu od ponad dwóch tygodni. Budujemy naszą filozofię. Chcemy być lepsi indywidualnie, bo na tym zyska zespół. To wymaga czasu. Są ekipy, którzy po pierwszej przedsezonowej zbiórce, zaczynają grać mecze sparingowe co kilka dni. To absolutnie nie nasza ścieżka

– powiedział trener Przemyskich Niedźwiadków Daniel Puchalski…

Płatny dostęp do treści

Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!

Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się

Pozostało 82% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędzie LEDowo. Blisko 400 opraw do wymiany
Następny artykułCo najmniej pięć osób zginęło w tragicznych okolicznościach. Turyści zwiedzali podziemne tunele