Spis treści
- 6 września, hala POSiR
- Jest motywacja, jest wizja
Stęskniliście się za Przemyskimi Niedźwiadkami? To jeszcze potęsknijcie. Tęsknota idzie w parze z rzeźbieniem miłości absolutnej. Armia Daniela Puchalskiego pokaże się kibicom w środę, 6 września br. Do hali POSiR zjadą Bieszczadzkie Wilki. Jeden z faworytów II-ligowych zmagań, mocna kadrowo Stolaro Resovia Rzeszów będzie pierwszym sparingpartnerem Niedźwiadków Chemart Przemyśl. Tymczasem w ich obozie hasłem przewodnim jest „Praca, praca, praca”. A praca lubi ciszę…
Przemyślanie od kilku tygodni trenują bardzo intensywnie na własnych obiektach. Przygotowania idą dwutorowo: indywidualnie i zespołowo. Bo aby dać wiele zespołowi, musisz być coraz lepszy indywidualnie. A jeśli jesteś coraz bardziej uniwersalny w swoim parkietowym arsenale, tym więcej opcji zyskuje zespół. Przełożenie niby proste, ale wymagające ogromu pracy.
– Pracujemy na miejscu od ponad dwóch tygodni. Budujemy naszą filozofię. Chcemy być lepsi indywidualnie, bo na tym zyska zespół. To wymaga czasu. Są ekipy, którzy po pierwszej przedsezonowej zbiórce, zaczynają grać mecze sparingowe co kilka dni. To absolutnie nie nasza ścieżka
– powiedział trener Przemyskich Niedźwiadków Daniel Puchalski…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 82% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS