A A+ A++

Miewałem myśli o tym, że przez przypadek wpycham kogoś pod pociąg i ten ktoś ginie. Oblewałem się wtedy potem, a w głowie pojawiało się pytanie: “Czy jestem wariatem?”.

Dorian Ehlert: – Wystarczy, że w pobliżu widzę jakieś ostre narzędzie, a w mojej głowie pojawiają się myśli o tym, że mógłbym kogoś skrzywdzić. Zaczynam czuć stres, ściska mnie w klatce i oblewa mnie zimny pot, choć dobrze wiem, że nie byłbym w stanie tego zrobić.

Łukasz: – Bałem się, że rzuci mnie dziewczyna. Żeby zmniejszyć ten lęk, wymyśliłem, że każdego dnia przed pójściem spać będę włączać konkretną piosenkę. Później dodałem do tego gaszenie świateł w ustalonej kolejności. Tych rytuałów ciągle przybywało. Coś w środku cały czas kazało mi je posłusznie wykonywać.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHabity i szorowanie ołtarza. “DPS-y są instytucjami totalnymi”
Następny artykuł32. Finał WOŚP – Czeskie piwka Sosina, Niepokonani Jaworzno i morsowanie