A A+ A++

Do stawki w dniu dzisiejszym dołączył Liam Lawson po tym, jak Daniel Ricciardo nieszczęśliwie złamał kość śródręcza podczas niefortunnego wypadku w drugim treningu. Niestety kierowca rezerwowy AlphaTauri został wystawiony na ciężką próbę, ponieważ warunki na torze były zupełnie inne niż w piątek i od początku sobotniej sesji treningowej na torze było morko.

Jako pierwszy na tor wyjechał Max Verstappen ku uciesze kibiców a zaraz za nim z alei serwisowej wyłonił się wcześniej wspomniany Lawson, który musi przyzwyczaić się do samochodu AT04 pomimo skrajnie mokrych warunków.

Nawierzchnia była mokra na tyle, by sprawić problem wielu kierowcom. Sergio Perez i Verstappen mieli ogromne problemy na swoich przejazdach. Mistrz świata niemal uderzył w barierę na wyjściu z trzeciego zakrętu ponieważ stracił tył swojego samochodu a Sergio Perez wypadł w żwir z zewnętrznej strony zakrętu nr 11.

Chwilę później sesja została wstrzymana przez Kevina Magnussena, który wypadł z toru i uderzył w bandę w tym samym miejscu, w którym swoją przygodę miał Verstappen. Wyglądało to bliźniaczo podobnie do uślizgu Holendra, tylko Duńczykowi nie udało się uratować bolidu z opresji. Kierowcy nic się nie stało.

Przeczytaj również:

Sesję udało się szybko wznowić, ale na torze nawierzchnia stawała się coraz bardziej mokra, ponieważ nad tor nadeszły kolejne opady deszczu. Przekonał się o tym Charles Leclerc, który kompletnie przestrzelił dohamowanie do zakrętu numer 1 i niemal uderzył w bandę, zatrzymując się przed nią dosłownie na milimetry. W późniejszej części treningu Monakijczyk popełnił dokładnie taki sam błąd w tym samym miejscu dwukrotnie.

Następnymi ofiarami toru w Zandvoort byli Pierre Gasly i Zhou Guanyu. Francuz wypadł w zakręcie nr 11 w bliźniaczy sposób do Sergio Pereza, natomiast Chiński kierowca stracił zupełnie panowanie nad tyłem swojego bolidu na wyjściu z zakrętu nr 13 i utknął w żwirze, wywołując kolejną czerwoną flagę podczas porannej sesji treningowej.

 

Niezależnie od pogody oraz przygód kierowców, wielu z nich zdołało osiągnąć podczas sobotniej sesji reprezentatywne czasy. Najszybszy na torze okazał się Verstappen, który przejechał okrążenie na oponach przejściowych w czasie 1.21,631, kończąc trzeci trening przed Russellem oraz Perezem, który stracił do lidera ponad sekundę.

Bardzo dobre okrążenie pod sam koniec sesji pojechał również Alex Albon, który zakończył sesję na szóstej pozycji tuż za Fernando Alonso i Lewisem Hamiltonem.

Liam Lawson, który zadebiutował dzisiaj w samochodzie AT04, zakończył sesję na osiemnastej pozycji ze stratą blisko pięciu sekund do najlepszego czasu trzeciego trenignu. Nowozelandczyk popełnił podczas sesji jeden błąd, zaliczając uślizg w ostatnim zakręcie ale całe szczęście obyło się bez negatywnych konsekwencji.

WYNIKI

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Świat według Kiepskich” krył tajemnicę. Niewielu o tym wiedziało
Następny artykułCzworo piotrkowian na liście Nowej Lewicy