Po krótkim piątkowym prologu – który do klasyfikacji generalnej zaliczany był tylko dla motocyklistów i zawodników na quadach, a w przypadku reszty stawki ustalił kolejność startu do etapu numer jeden – rywalizacja w 46. edycji słynnego maratonu rozpocznie się na dobre.
W sobotę do przejechania będą 544 kilometry, z czego 414 przypada na odcinek specjalny. Etap wiedzie z Al-Ula do Al Hinakiyah i zabierze uczestników w nigdy wcześniej nieeksplorowane podczas Dakaru rejony.
Krajobraz urozmaicą niezliczone i różnorodne formacje skalne i wulkaniczne, mieniące się wszystkimi odcieniami szarości. Próba sportowa w większości przebiegać będzie po szutrze z domieszką kamieni oraz niewielkiej porcji piasku. Wyjazd z biwaku zaplanowano jeszcze przed świtem. Po liczącej nieco ponad 80 kilometrów dojazdówce pierwszy motocyklista ruszy do oesu o godzinie 5:45 polskiego czasu. 2,5 godziny później rywalizację rozpoczną załogi samochodowe.
Organizatorzy ostrzegają, że łatwo nie będzie i już pierwszy etap może przynieść zaskakujące rozstrzygnięcia, a między faworytami powstaną spore odstępy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS