A A+ A++

Damian Lach to 16-latek z Jaworzna, który będąc małym chłopcem, zapadł w śpiączkę. Lekarze podjęli heroiczną walkę o jego życie. Niestety diagnoza, jaką podali, brzmiała niczym wyrok. Damian zapadł na chorobę neurologiczną, jaką jest zapalenie rdzenia kręgowego.

Powiedzieli, że nasz syn umiera, że nawet jeśli przeżyje, to do końca życia będzie niepełnosprawny i leżącywspomina mama Damiana.

Damian nie oddychał samodzielnie, był podłączony do aparatury medycznej, która podtrzymywała go przy życiu.

Jedną noc – tyle czasu potrzebował wirus, by wyniszczyć organizm naszego wtedy maleńkiego synka i z w pełni zdrowego dziecka przeobrazić go w dziecko z niepełnosprawnością — mówi mama nastoletniego dzisiaj Damiana

Chłopak w końcu wybudził się ze śpiączki, jednakże będąc całkowicie sparaliżowanym. Po 10 dniach został przeniesiony na oddział pediatrii i podłączono go do aparatury wspomagającej oddychanie. Po rezonansie u Damiana wykryto dziury w rdzeniu kręgowym. Stan chłopaka był bardzo ciężki.

Jak wspomina jednak jego mamacud się zdarzył w dzień Wigilii Bożego Narodzenia. Damian poruszył jedną ręką, co stało się siłą napędową do powrotu do zdrowia. Zaczął się na nowo uczyć jeść, a także zaczął oddychać bez maski tlenowej.

To nie był jednak koniec jego kłopotów. Po opuszczeniu kliniki i trafieniu do Szpitala Rehabilitacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju, Damian dostał zapalenia płuc i trafił na oddział intensywnej opieki medycznej pod respirator. Jednakże lekarze ponownie uratowali mu życie.

Obecnie Damian jest już uczniem pierwszej klasy liceum i osiąga bardzo dobre wyniki w nauce. Rehabilitacja przynosi ogromne korzyści i pozytywne skutki. Chłopak zaczyna siadać, samodzielnie staje, także zaczyna robić pierwsze kroki.

Chłopak się nie poddaje i pomimo wózka inwalidzkiego trenuje rugby, tańczy taniec towarzyski i gra w piłkę nożną na pozycji bramkarza. Obecnie jednak jego rodzinie zaczyna brakować funduszy, aby móc dalej rehabilitować syna, dlatego utworzyli zbiórkę, której celem jest zakup pionizatora oraz wysłanie syna na turnus rehabilitacyjny. Ponadto środki zostaną przekazane na codzienną rehabilitację, także za pomocą egzoszkieletu. 

Dlatego, jeżeli macie możliwość to zachęcamy do wsparcia zbiórki na rzecz Damiana, a samemu chłopakowi życzymy dużo siły i wytrwałości. Niech powrót do pełni sprawności stanie się faktem szybciej, niż wszyscy się tego spodziewali.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCharytatywny bieg przełajowy w Ożarowie
Następny artykułSANOK: Jarmark Folklorystyczny. Fantastyczne występy. Publiczność dopisała (VIDEO, FOTO)