A A+ A++

Podróby. Temat rzeka. Codziennie dostaję kilkadziesiąt wiadomości dotyczących podrabianych zegarków. Jestem niemal pewien, że u kobiet temat jest równie popularny, tylko dotyczy torebek i butów. Bez znaczenia jednak, jaki produkt zostaje podrobiony i ile kosztuje – kupowanie podrób to zawsze jest zły pomysł. Dlaczego? Powodów jest wiele.

Jaka jest różnica pomiędzy podróbą, a repliką?

Na samym starcie należy zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy definicjami podróby i repliki. Otóż te pierwsze zostają wyprodukowane przez oszustów, fałszerzy, którzy nie posiadają żadnych licencji czy praw autorskich itp. na posługiwanie się m.in. logotypem, krojami pisma, nazwą podrabianej marki. Od sprzedaży podrób nie odprowadza się podatków, trafiają one na rynek nielegalnymi kanałami, a handel nimi jest karalny. Zazwyczaj wykonywane są z dużo gorszych materiałów, z mniejszą dbałością o jakość wykończeń, a w przypadku zegarków – nie posiadają odpowiednich, oryginalnych certyfikatów, a w środku znajdują się dużo gorsze, zazwyczaj chińskie, mechanizmy. Przez to ceny podróby są nawet kilkusetkrotnie niższe od oryginalnych zegarków czy replik. Czym więc są repliki?

Repliki zaś tworzone są przez twórców oryginalnych przedmiotów lub twórcy udzielają wszelkich praw, licencji, na mocy których powstaje replika. W tworzeniu replik nie ma nic złego. Wręcz przeciwnie. Znane manufaktury zegarków, których historia sięga kilkuset lat, przez cały okres istnienia wyprodukowały wiele kultowych modeli zegarków, których aktualnie nie mają w ofercie. Często więc decydują się na ponowne wyprodukowanie zegarka w delikatnie zmienionej lub identycznej formie. Tego typu reedycje ma w swojej ofercie niemal każda kultowa, prestiżowa marka zegarków. Bardzo często tego typu repliki powstają w limitowanych edycjach, są trudno dostępne i bardzo cenione przez kolekcjonerów. Kosztują tyle samo albo więcej od „standardowego” zegarka danej firmy. Nie ma możliwości, żeby replika np, kosztowała 550 pln. Taką cenę może mieć jedynie podróbka.

Dlatego tak często słowo replika używane jest przez fałszerzy czy oszustów i mylone jest z podróbkami. Z tego też powodu prestiżowe marki decydując się na produkcję danego modelu zegarka po wielu latach przerwy, nazywają to reedycją, a nie repliką, gdyż to słowo, mimo że w gruncie rzeczy nie oznacza nic złego, ze względu na rynek podrób ma coraz bardziej negatywne konotacje.

Co zrobić, jeśli nie stać Cię na oryginał?

Są tylko dwie słuszne opcje. Pierwsza, to kupić taki oryginalny zegarek, na który w danym momencie Cię stać. Nie ma nic złego w tym, żeby kupić zegarek za 100 pln, pod warunkiem, że będzie on oryginalny. To pójście na kompromis. Jeśli jednak nie jesteś zwolennikiem kompromisów, nie jesteś w stanie zadowolić się np. Casio, jeśli marzysz o Audemars Piguet, to weź się do roboty. Zarób pieniądze i kup sobie wymarzony zegarek. Proste? Oczywiście, że nie, ale nikt nie mówił, że takie będzie. Jeśli nie wiesz jaki zegarek kupić, mam nadzieję, że pomoże Ci w tym ten wpis ().

Dlaczego kupowanie podróby to zły pomysł?

Powodów jest mnóstwo! I pomijam już fakt, że wspiera się nielegalny biznes oszustów i fałszerzy, którzy bogacą się, łamiąc prawo. Pomijam już też fakt, że po prostu można się narazić na śmieszność w towarzystwie, które daną podróbę rozpozna (to naprawdę prostsze, niż nam się wydaje). Wiele osób coraz częściej nie przejmuje się opiniami innych na swój temat (i słusznie), więc zdaję sobie sprawę, że i ten argument może nie przemówić do rozsądku, szczególnie, że są i tacy, którzy otwarcie przyznają się do kupowania podrób. Głównym powodem, dla którego nie powinno się kupować podrób jest fakt, że rezygnujemy tym samym z własnych marzeń. Pomyślmy o sobie, o tym jaki ma to wpływ na nas. Marzymy o zegarku za 200 tys. pln? Milion pln? Dwa miliony euro? Świetnie! Z całego serca życzę każdemu, aby kiedyś spełnił swoje marzenie. Co się dzieje, kiedy kupujemy podróby? Wybieramy drogę na skróty, zadowalamy się iluzją – czymś na co w gruncie rzeczy nas nie stać. Nie robimy nic, aby nasze marzenie zrealizować. Jeśli uważamy, że np. dany zegarek da nam szczęście, poczujemy się lepiej posiadając go – to powinniśmy zrobić wiele w tym kierunku, aby móc go sobie kupić. Nie podróby, które są niczym innym, tylko iluzją. Oszukiwaniem samego siebie.

Słowem podsumowania pozostawię krótkie zdanie, które jest doskonale ujęte w języku angielskim „”.

fot. discountrolexstore.co.uk
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł13 życiowych prawd, które pomogą nam szczęśliwiej i świadomiej przeżyć następny rok
Następny artykułPierwsza randka [PORADNIK] + 27 najgorszych randek