A A+ A++

Aktywność Donalda Tuska rysuje się, mówiąc najdelikatniej, jako zespół działań kompulsywno-reaktywnych, a w zakresie emocjonalnym wręcz nieobliczalnych. Nie ma w nich żadnej racjonalnej stałości, konstruktywnego kierunku i przemyślanej strategii. Jedyna stałość zawiera się w nienawistnej determinacji wobec obozu rządzącego. Tusk ogranicza się do knajackich pohukiwań i hejterskich manifestacji. Milczy jednak, gdy trzeba zabrać głos w sprawach dla Polski strategicznie ważnych. Szczyt NATO, 500 dni wojny na Ukrainie, 80. rocznica Rzezi Wołyńskiej, kolejna antypolska rezolucja w Parlamencie Europejskim i kilka innych wydarzeń ostatniego tygodnia minęły bez jego udziału, nawet tego najbardziej symbolicznego. I to chyba najlepiej oddaje istotę działań lidera PO.

Największym wydarzeniem Koalicji Obywatelskiej od powrotu Tuska do Polski był marsz 4. czerwca. Żadna inna sprawa nie skupiła wokół siebie tylu wysiłków i starań. Zmobilizowano wszelki aktyw i uruchomiono kadrowe rezerwy. Donald Tusk przez miesiące występował w roli naganiacza. I co? Marsz był niewątpliwie sukcesem, ale minęło sześć tygodni, kurz opadł i ślad tego emocjonującego Platformę wydarzenia nie ostał się nawet w sondażach.

CZYTAJ WIĘCEJ: SONDAŻ. Ten wynik nie spodoba się Tuskowi! 56,1 proc. badanych uważa, że marsz 4 czerwca nie był znakiem, że opozycja przejmie władzę

Działalność lidera PO jest równie niestabilna jak skutki jego marszu. Pojawia się zrywami. Milczy przez tygodnie i nagle ujawnia się z jakąś skrajnie rozemocjonowaną, lecz nieistotną z punktu widzenia realnej debaty wrzutką. Ciekawe było wprawdzie jego ostatnie nagranie na temat niebezpieczeństwa, jaką niesie masowe przyjmowanie migrantów, ale dla jego własnego elektoratu i koalicji partyjnej stanowiło niemałą zagadkę oraz źródło dezorientacji. To przecież zwolennicy „społeczeństwa otwartego”, kosmopolityzmu i wielokulturowej Europy. Jedyny efekt, jaki osiągnął Tusk, to wzmocnienie Konfederacji, co znalazło swoje odbicie w sondażach.

CZYTAJ WIĘCEJ: SONDAŻ. Rośnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, spadają notowania KO. Takiego wyniku Konfederacja jeszcze nie miała

Sondaż ten jest o tyle ważny, że stanowi istotną informację dla PiS. Obawy społeczne wobec masowego napływu migrantów, zwłaszcza z krajów muzułmańskich, są wyjątkowo silne. Niewystarczające zabezpieczenie tej kwestii przez Zjednoczoną Prawicę może spowodować wzmocnienie Konfederacji.

CZYTAJ TAKŻE: Marzena Nykiel: Kryzys migracyjny w Europie ma pozornie niewinne przyczyny. Trzeba wyciągać wnioski z doświadczeń Zachodu

Donald Tusk nie ugrał dla siebie jednak nic. Przeciwnie, politycy KO do tej pory próbują tłumaczyć zamysł jego wystąpienia, a on sam pogrążył się w antypisowskim zacietrzewieniu. Nie wykorzystał nawet ewidentnej szansy na budowanie konstruktywnego, dojrzałego przekazu przy okazji wydarzeń mijającego tygodnia. Nie zainteresował się ani szczytem NATO, ani podsumowaniem 500 dni wojny, ani 80. rocznicą Rzezi Wołyńskiej. Czyżby dlatego, że wszystkie te kwestie są dla niego problematyczne? Pojawi się pewnie niebawem z rytualnym hejtem i agresywnym atakiem na PiS. Tak sformatował swoje działania polityczne i tak najwyraźniej chce dobrnąć do wyborów. Stwierdził kiedyś, że emocje są w polityce elementem kluczowym, a tuż po powrocie z Brukseli zarzucił Platformie, że zbyt łagodnie traktuje PiS. Czego więc można spodziewać się po działania Tuska w najbliższych tygodniach? Smutnych nawrotów agresji. A tak bardzo przydałaby się Polsce mądra, dojrzała, troszcząca się o sprawy Polski opozycja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo Włoch zbliża się kolejny antycyklon z “zabójczymi” upałami
Następny artykułFalstart rewolucji mObywatelskiej