Złoty pozostawał względnie mocny, a notowania euro, dolara i
franka szwajcarskiego utrzymywały się blisko tegorocznych minimów. Reszta dnia
nie powinna przynieść zbyt dużej zmienności z powodu dnia wolnego w Stanach
Zjednoczonych.
W poniedziałek o 10:12 kurs euro
wynosił 4,4473 zł i był o pół grosza niższy niż przed weekendem. Oznacza to też
utrzymanie notowań euro blisko najniższych poziomów od dwóch lat. W ubiegłym
tygodniu wspólnotowa waluta kosztowała nieco ponad 4,43 zł i była najtańsza od
czerwca 2021 roku.
Polski złoty po fatalnym dla siebie roku 2022 wiosną zaliczył
spektakularne odrodzenie. Od Wielkanocy kurs euro spadł o ponad 20 grosz, zaś
od lutego szczytu obniżył się już o 35 groszy. Dzięki temu udało się z nawiązką
odrobić straty, jakie nasza waluta poniosła na skutek rosyjskiej agresji na
Ukrainę i zachodnich sankcji wymierzonych w Rosję. Wciąż jednak nie udało się odrobić „covidowych”
strat, co w ujęciu realnym musiałoby oznaczać spadek kursu euro poniżej 4,40
zł.
Reklama
– Brak wyraźnego umocnienia polskiej waluty w ostatnich
dniach przy kierunkowo sprzyjającym jej mocnym wzroście kursu EUR/USD może
sugerować, że w przypadku korekty wzrostów na głównej parze walutowej złoty
może znaleźć się pod presją. Stąd spodziewamy się w dalszej części tygodnia
kolejnej próby rozwinięcia się korekty na parach złotowych, która powinna
wynieść kurs EUR/PLN powyżej poziomu 4,50 – napisali ekonomiści PKO BP.
Przy stabilnych notowaniach pary euro-dolar kurs
amerykańskiej waluty na polskim rynku kształtował się na poziomie 4,0673 zł –
czyli podobnie jak w piątek wieczorem. Od zeszłorocznej jesieni kurs USD/PLN
przebył drogę z rekordowych 5,05 zł do 4,05 zł odnotowanych w ostatni piątek.
Spadek notowań dolara w czasie ledwie kilku miesięcy niemal o równe 20% nie
jest zbyt często spotykanym zjawiskiem.
Bardziej stabilny pozostaje kurs franka
szwajcarskiego. Co prawda w ostatnich dniach frank nieco stracił względem
euro, ale kurs CHF/PLN nie zdołał pokonać niemal rocznego minimum odnotowanego
w zeszłą środę (4,5335 zł). W poniedziałek rano za helwecką walutę trzeba było
zapłacić 4,5500 zł.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS