A A+ A++

W pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji piłkarze Lechii wyeliminowali wicemistrza Macedonii Północnej Akademiję Pandev – u siebie triumfowali 4:1, a na wyjeździe 2:1. Z kolei piąty w poprzednim sezonie zespół austriackiej Bundesligi rozpoczął pucharową rywalizację od drugiej rundy.

Lechia Gdańsk wywiozła cenny bezbramkowy remis z Wiednia. Rapid to 32-krotny mistrz Austrii i ma dużo więcej doświadczenia na międzynarodowej arenie. O ile w pierwszym meczu Lechia skutecznie zneutralizowała atuty przebudowanej drużyny gospodarzy, to w drugim sztuka ta już się nie powiodła.

ZOBACZ TAKŻE: Liga Konferencji: Raków Częstochowa w trzeciej rundzie eliminacji

Początek spotkania wyglądał dość dobrze w wykonaniu Lechii. Kibice zgromadzeni na Polsat Plus Arenie nie musieli długo czekać na pierwszego gola, niestety nie dla swojej drużyny. W 16. minucie. po pozornie niegroźnej akcji Nicolas-Gerrit Kuhn pokonał Dusana Kuciaka strzałem z dystansu. Wynik ten nie utrzymał się jednak długo, bo dwie minuty póżniej Jakub Kałuziński sfaulował w polu karnym Guido Burgstallera i sędzia wskazał na jedenasty metr. Bramkarz Lechii wyczuł intencje Marco Gruella, ale mimo to piłka po jego rękach po raz kolejny wylądowała w siatce i Rapid prowadził już 2:0.

Piłkarze Lechii mieli swoje okazje do strzelenia gola kontaktowego, jednak nie wykorzystali żadnej z nich. Podopieczni Ferdinando Feldhofera także mogli podwyższyć wynik, ale ostatecznie drużyny zeszły na przerwę przy wyniku 0:2.

Na drugą część spotkania Lechia wyszła z dwoma zmianami w składzie. Kałuzińskiego, który miał na swoim koncie żółty kartonik, zastąpił Jarosław Kubicki, a w miejsce Christiana Clemensa wszedł Flavio Paixao. Roszady te wprowadziły świeżość do gry gdańszczan. W 53. mieli idealną okazję do zdobycia bramki, jednak Łukasz Zwoliński nie trafił z bliskiej odległości. Ten sam piłkarz w 83. minucie szansy już nie zmarnował. Wykorzystał podanie Filipa Koperskiego i umieścił piłkę w bramce, dając nadzieję Lechii.

Gol natchnął gospodarzy do dalszej walki. Chwilę później znakomitą okazję na wyrównanie miał Kacper Sezonienko. Po dograniu Flavio Paixao był sam na sam z bramkarzem, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Do końca meczu nie padły już gole, a to oznaczało koniec przygody Lechii w europejskich pucharach.

Lechia Gdańsk – Rapid Wiedeń 1:2 (0:2)

Bramki: Łukasz Zwoliński 83′ – Nicolas-Gerrit Kuhn 16′, Marc Gruell 18′

Lechia: Dušan Kuciak – David Stec (76′ Filip Koperski), Michał Nalepa, Mario Maloča, Rafał Pietrzak – Christian Clemens (46′ Flavio Paixao), Maciej Gajos, Jakub Kałuziński (46′ Jarosław Kubicki), Marco Terrazzino (67′ Kacper Sezonienko), İlkay Durmuş (67′ Conrado) – Łukasz Zwoliński

Rapid: Niklas Hedl – Thorsten Schick (83′ Martin Koscelník), Emanuel Aiwu, Kevin Wimmer, Jonas Auer – Nicolas Kühn (65′ Ante Bajic),  Aleksa Pejić, Moritz Oswald (73′ Nikolas Sattlberger), Bernhard Zimmermann (65′ Maximilian Hofmann), Marco Gruell – Guido Burgstaller

Żółte kartki: David Stec, Jakub Kałuziński, Rafał Pietrzak – Thorsten Schick, Aleksa Pejic, Marco Grull.

Sędziował: Alessandro Dudic (Szwajcaria)

Widzów: 23519

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMężczyzna obserwował topiącego się kolegę. Zamiast mu pomóc, nagrywał sytuację komórką
Następny artykuł“Niemcy to dom publiczny Europy”. Organizacja chce zakazu prostytucji