A A+ A++

Iga Świątek mimo tak młodego wieku ponownie tchnęła życie w polskiego tenisa. Wcześniej tę dyscyplinę sportową z naszym kraju spopularyzowały m.in. siostry Radwańskie, jednak po tym nie znalazł się ani jeden zawodnik, który byłby w stanie podtrzymać sukcesy reprezentantów Polski na międzynarodowych arenach. 

Z miesiąca na miesiąc o młodej raszyniance coraz bardziej rozpisywały się światowe media. Nic dziwnego, Iga osiągnęła bowiem sukcesy, o którym wiele zawodniczek może jedynie pomarzyć. I choć to właśnie 2022 rok przyniósł Idze najwięcej powodów do szczęścia, kluczowym momentem w jej karierze było zdobycie pierwszego wielkoszlemowego tytułu. 

IGA ŚWIĄTEK VS PIOTR ZIELIŃSKI As Sportu 2022. WIDEO/Patryk Sporysz/INTERIA.TV

Iga Świątek o pierwszym tytule wielkoszlemowym. “Wtedy wszystko się zmieniło”

Świątek swoją przygodę z wielkoszlemowymi imprezami zaczęła w 2019 roku. Wówczas Polka najlepiej poradziła sobie w Paryżu, gdzie rywalizację zakończyła w czwartej rundzie. Nikt jeszcze nie spodziewał się, że już rok później Iga sięgnie we Francji po końcowe trofeum. 

W 2020 roku raszynianka spotkała się w finale French Open z Sofią Kenin. Amerykanka przegrała jednak to spotkanie 4-6, 1-6 i musiała uznać wyższość Igi Świątek. Polka z uśmiechem odebrała wtedy trofeum, jednak, jak sama przyznała, nie czuła się przez to inaczej. 

Dopiero kiedy wróciłam do Polski, okazało się, że wszystko się zmieniło. Trzy dni po finale w Pałacu Prezydenckim zorganizowano uroczystość, podczas której Prezydent wręczył mi medal, zaproszono naszą rodzinę. W drodze na miejsce śledzili nas paparazzi. Nie mieszkam w Warszawie, więc byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam, że czekają na mnie pod domem. Na uroczystość jechaliśmy we trójkę – ja, mój tata i ochroniarz. Tata prowadził samochód. Wydawało mi się, że jedziemy bardzo szybko, obraz za oknem się rozmazywał, gdy mijaliśmy kolejne budynki. Tata spoglądał w lusterko i skręcał w boczne ulice. Czułam się jak w amerykańskim filmie, haha. Brzmi to trochę przerażająco, ale w gruncie rzeczy to była niezła zabawa – śmialiśmy się przez całą drogę

~ opowiedziała.

21-latka dodała, że tego dnia nie zapomni do końca swojego życia: “Na takie coś nie da się w żaden sposób przygotować. Po pierwszym zwycięstwie w Wielkim Szlemie wszystko zmieniło się niemal z dnia na dzień”

Iga Świątek mimo tak wielu sukcesów, nadal została wyjątkowo skromną osobą. W obszernym materiale opublikowanym przed Australian Open przyznała, że nadal zawstydza ją widok samej siebie na billboardach. Dziwnie czuje się również z rosnącą w Polsce popularnością. “Zdarzało się nawet, że ktoś rozpoznał mnie po głosie, gdy zamawiałam jedzenie. Jestem za to wdzięczna, chociaż przyznam, że czasem mi z tym dziwnie – bywa, że czuję się zakłopotana” – przyznała.

As Sportu 2022. Iga Świątek kontra Piotr Zieliński. Kto zasługuje na awans? Zagłosuj!

Iga Świątek/Michael Reaves/AFP

Iga Świątek z trofeum po swojej wygranej we French Open w 2020 roku/AFP/AFP THOMAS SAMSON//AFP

Iga Świątek/AFP … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek w Strzelcach Krajeńskich. Policja poszukuje świadków zdarzenia…
Następny artykułZduńska Wola. W pożarze zginęły dwie osoby. Pięć zostało rannych