A A+ A++
fot. google.com/maps

Zwykle tam gdzie pojawiają się wyrzucone śmieci, często kolejne osoby dorzucają dalsze odpady. Szybko wtedy rośnie dzikie wysypisko. Gdzie ten problem zgłaszać? Do Centrum Usług Komunalnych.

Łukasz Kot: To raczej do nas, my zaczniemy od tego, że sprawdzimy, czy to jest teren, który jest w utrzymaniu miasta, czy teren prywatny. Jeżeli to jest teren w utrzymaniu miasta, to dopiszemy go do listy, która będzie sprzątana w najbliższym czasie, bo też nie jest to ciągła praca, tylko czekamy na kilkanaście zgłoszeń i szukamy firmy, która wykona to najtaniej. Natomiast jeżeli jest to teren prywatny, to przekażemy do Straży Miejskiej, która rozpocznie swoje procedury, które powinny doprowadzić do usunięcia tego miejsca przez właściciela terenu.


– informuje naczelnik Łukasz Kot z częstochowskiego CUK. Tutaj zbierane są podobne sygnały. Jeżeli zauważycie dzikie wysypisko i porzucone śmieci, warto zawiadomić urzędników. Jednostka zajmuje się też edukacją ekologiczną, dlatego przypadki nienależytego pozbywania się odpadów są tutaj ważne i dobrze znane:

Łukasz Kot: Często jest tak, że zapominamy o naszej działce. Wydaje nam się, że mamy nieruchomość, która gdzieś tam sobie leży, jest naszą lokatą kapitału, pamiątką po rodzicach, po dziadkach i jest nieużytkiem. Natomiast my z tego nie korzystamy, ale obok niej mieszkają nasi sąsiedzi, którzy by chcieli mieć porządek, więc warto o to zadbać.

Radio Jura: Zdarzają się głównie na obrzeżach miasta.

Łukasz Kot: Tak, bo jeżeli mówimy o ścisłym centrum miasta, to raczej problem jest z butelkami. W centrum miasta mamy problem ze śmieciami drobnymi, a w częściach takich mniej uczęszczanych zdarzają się przypadki, że ktoś odpady wyrzuci, mimo tego, że każdy z nas ma prawo jechać na Sobuczynę i oczywiście, jeżeli płaci za śmieci, może oddać wszystkie odpady

– o dzikie wysypiska w Częstochowie pytał w CUK Mariusz Osyra. Urzędnicy apelują, jeżeli masz zamiar porzucić śmieci na obrzeżach miasta, lepiej jechać do siedziby Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sobuczynie:

Łukasz Kot: Taki dziwny apel, żeby zamiast jechać do lasu, pojechać na Sobuczynę. Ale rzeczywiście może czas powiedzieć, że naprawdę jeśli chodzi o odpady, to mamy wiele możliwości, bo elektroodpady – to mamy 35 pojemników na terenie miasta, odbieramy z domów, a dalej się trafiają lodówki, pralki przy wiatach. Jeżeli chodzi o odpady inne – jeżeli ktoś nie chce czekać i chce się pozbyć czegoś z piwnicy, to może pojechać na Sobuczynę i na Konwaliowej oddać odpady bezpłatnie, a nie muszą one trafiać do lasu. Jeżeli trafią do lasu, to musimy zapłacić firmie za sprzątanie, więc wszyscy się na to złożymy

– apelował o rozsądek do śmiecących na terenie miasta – Łukasz Kot z Centrum Usług Komunalnych.

Zdjęcia z ul. Huculskiej nadesłane przez Słuchacza:

Zobacz także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoszukiwany od miesięcy były skoczek narciarski, Antonin Hajek nie żyje
Następny artykułOgłoszenie o drugim przetargu ustnym nieograniczonym na sprzedaż dwóch nieruchomości gruntowych przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną położonych w Babkach Gąseckich