A A+ A++

Według naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego, pod koniec marca średnia, dzienna liczba zachorowań zbliży się do 30 tysięcy, a potem może przekroczyć 35 tysięcy. Szybko będzie też rosnąć liczba osób, które potrzebują pomocy szpitalnej. W krytycznym momencie może być to ponad 45 tysięcy chorych.

Do szpitala trafia co najmniej co dziesiąty zakażony. Osoby, które dzisiaj zostały zdiagnozowane, za kilka, kilkanaście dni mogą poczuć się gorzej. Przez co najmniej cztery tygodnie system opieki medycznej będzie pod bardzo silną presją – ostrzega doktor Jakub Zieliński. Za kilka tygodni trzecia fala powinna zacząć szybko opadać, w okolicach majówki zaczniemy widzieć światło w tunelu – przewidują naukowcy.

Szczepienie tylko w granicach województwa. Jakie będą decyzje ws. wielkanocnego lockdownu? [NA ŻYWO]

Jak będzie wyglądała Wielkanoc?

Według zespołu UW, w czasie Świąt Wielkanocnych będziemy w krytycznym momencie rozwoju trzeciej fali pandemii. To właśnie wtedy najwięcej osób zakażonych będzie trafiać do szpitali. 

W dodatku trzecia fala, której przebieg został już trochę złagodzony przez ostatnie obostrzenia (między innymi te dotyczące szkół) może przybrać na sile przez dodatkowe, masowe kontakty w czasie uroczystości kościelnych.

Msza w niedzielę wielkanocną może być dużym problemem. Jest niezręcznie mi o tym mówić, ale to potencjalne, duże ryzyko – ostrzega doktor Jakub Zieliński. 

Naukowcy widzą za to spadek liczby zakażeń w rodzinach wielodzietnych i wielopokoleniowych. Teraz więcej zakażeń pojawia się w mniejszych gospodarstwach domowych.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle kosztuje nadanie paczki do Polski z UK? Odpowiadamy!
Następny artykułWiemy, kiedy szczepionka Johnson & Johnson trafi do Polski