A A+ A++

Miejscy urzędnicy chcieli wypożyczyć samochód elektryczny – tego wymagają od nich przepisy. Ale wypożyczalnia zażyczyła sobie niemal dwa razy więcej pieniędzy niż samorząd chciałby przeznaczyć na ten cel.

Ustawa o elektromobilności z 2018 r. nakłada na samorządy obowiązek posiadania we flocie „urzędowych” pojazdów określonego poziomu samochodów elektrycznych. Urząd Miejski w Elblągu posiada pięć samochodów, żaden nie jest o napędzie elektrycznym lub hybrydowym. – 4 mają powyżej 10 lat, jeden ma już 20 lat. Są to: Skoda Super B – 2019 r., Ford Mondeo – 2012 r., Kia Rio – 2012 r., Nissan Navara – 2008 r. i Renault Master – 2003 r. – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.

Próbą spełnienia zapisów ustawy było wypożyczenie samochodu elektrycznego. Ze specyfikacji przetargowej możemy dowiedzieć się, że miał być to samochód typu furgon/van. Urzędnicy chcieli wypożyczyć samochód na trzy lata.

– Mając na względzie coraz bardziej restrykcyjną politykę zero emisyjności, w latach najbliższych flota pojazdów Urzędu Miejskiego będzie się zapewne poszerzać o samochody elektryczne. – wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.

Dziś (23 sierpnia) otworzono oferty (a w zasadzie jedną ofertę, bo tylko ona wpłynęła do ratusza) w postępowaniu przetargowym. Royal Fleet z Sokołowa Podlaskiego swoje usługi wycenił na 272 tys. zł. Urzędnicy na ten cel zaplanowali „tylko” 140 tys. zł. Postepowanie zostało unieważnione, ze względu na zbyt duże różnice finansowe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSfotografuj kasownik! Wygraj nagrodę
Następny artykułPodziękowanie od młodzieży z Ukrainy