Zmiana ta nie jest żadną niespodzianką, ponieważ w trakcie przerwy wakacyjnej włoska prasa donosiła, iż Ferrari będzie chciało oddać honor swojej załodze Le Mans. Zresztą sam zespół to sugerował już od zakończenia GP Holandii, publikując wiele materiałów z kierowcami, których kombinezony również przywdzieją żółte wstawki.
They’re here and they’re perfect 😍
Cast your eyes on our new race suits for Monza in all their glory 🔴🟡#ItalianGP 🇮🇹 pic.twitter.com/vlVrwLyzQJ
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) August 28, 2023
Jeśli chodzi o malowanie samych samochodów, te nie będzie mocno różnić się od tradycyjnego czerwonego. Odświeżą je jedynie żółte elementy, które pojawią się na nosie i pokrywie silnika SF-23. W tę barwę będą też ozdobione numery obu kierowców.
Nie jest to zatem taka sama skala zmian, jaka miała miejsce rok temu przed zawodami na Monzy. Warto przypomnieć, że wówczas było to spowodowane obchodami 75. rocznicy powstania marki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS