Biorąc pod uwagę potyczki tych drużyn w tym sezonie, to wyższe notowania mają warszawianie, którzy dwukrotnie byli górą. Dodać jednak trzeba, że oba spotkania rozegrali przed własną publicznością. W jesiennym meczu ligowym Legia wygrała 3:1. Bramki dla zwycięskiego zespołu zdobyli wówczas Paweł Baranowski – samobójcza, Ernest Muci i Mahir Emreli, ale tego ostatniego już w ekipie trenera Aleksandara Vukovicia nie ma. Jedynego gola dla Górnika strzelił z rzutu karnego Bartosz Śpiączka. Po raz drugi obie drużyny spotkały się półtora tygodnia temu, kiedy to rywalizowały w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski. Dla pogrążonego od dłuższego czasu w kryzysie aktualnego mistrza kraju był to bardzo ważny mecz, gdyż jedynym sposobem dla Legii na zakwalifikowanie się do gry w europejskich pucharach jest wywalczenie tego trofeum. Zespół ze stolicy stanął na wysokości zadania i wygrał 2:0, a gole dla zwycięzców strzelili Josue i Ernest Muci. Ostatnie dwa mecze ligowe drużyna trenera Aleksandara Vukovicia też rozstrzygnęła na swoją korzyść – oba u siebie. Legia pokonała Wisłę Kraków 2:1 i Śląsk Wrocław 1:0.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS