A A+ A++

Plotki łączące Lewisa Hamiltona z Ferrari tak naprawdę przewijają się od początku tegorocznych zmagań, a ich apogeum miał miejsce pod koniec maja. Wówczas poinformowano o szykowanej pokaźnej ofercie dla Brytyjczyka, na którą miał naciskać sam John Elkann.

Od tamtych wydarzeń nie za dużo zmieniło się w tej sprawie, a każde kolejne zajęcia medialne z udziałem samego zainteresowanego czy Toto Wolffa sugerowały, że obie strony są bliskie zawarcia nowej umowy. Wskazują na to także doniesienia z przerwy wakacyjnej, która w tym roku – w przeciwieństwie do tej sprzed 12 miesięcy – nie obfituje w zbyt wiele informacji transferowych.

Jako pierwsi ciekawymi nowinkami podzielili się znani dziennikarze, Leo Turrini oraz Michael Schmidt. Zgodnie podali, iż Hamilton odmówił Ferrari, natomiast poróżnili się w kwestii osoby, która miała mu zaproponować umowę. O ile włoski żurnalista potwierdził wcześniejsze plotki o kluczowej roli Elkanna, o tyle ten niemiecki zwrócił uwagę na Frederica Vasseura:

“Elkann osobiście skontaktował się z Hamiltonem. Z moich informacji wynika, że grzecznie powiedział “nie dziękuję” i (niestety) można to zrozumieć”, napisał na swoim blogu Turrini.

“Plotki wskazują na to, że Vasseur złożył propozycję Hamiltonowi. Temu nie zaprzeczę. Uważam jednak, że Vasseur zdaje sobie sprawę z tego, iż Lewis nigdzie się nie rusza, choć z drugiej strony chce mieć pewność, że Ferrari pokaże pewną dynamikę”, powiedział z kolei dziennikarz Auto Motor und Sport.

“Hamilton jest w tym sprytny. Wie bowiem, że nawet jeśli w Maranello zapłaciliby mu dwa razy więcej, nie będzie miał lepiej. Ferrari po prostu nie jest przed Mercedesem w kontekście [tempa i rozwoju] bolidu. W dodatku każda trudność w Ferrari byłaby jeszcze bardziej rozdmuchana, gdyż zespół znajduje się w centrum uwagi.”

Powyższym sugestiom wtórował dziennik Corriere della Sera, który przekazał, że nowy kontrakt Hamiltona z Mercedesem powinien zostać ogłoszony jeszcze przed GP Holandii. Prawdopodobnie jego długość związana z obowiązkami w F1 wyniesie dwa lata. Taką nowinę przekazał bowiem Wolff w rozmowie z jednym z młodych dziennikarzy Sky Sports podczas weekendu na Węgrzech.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacyjne domki blisko od Starachowic, gdzie psy, koty są mile widziane
Następny artykułРоссийский Центробанк собирается на срочное заседание из-за курса рубля