A A+ A++

Czyli przedszkolno-urodzinowy savoir vivre.

„U syna (5 lat) w przedszkolu zaczyna się powoli zwyczaj zapraszania na urodziny. Co mnie bardzo dziwi, nie wszystkie dzieci są zapraszane. Zaproszenia kładzione są na szafkach i zdarza się sytuacja, że dziecko zauważa, że jedno ma, a drugie nie ma tego zaproszenia. Moim zdaniem jest to dosyć przykre.

Ogólnie mój syn jest bardzo koleżeński, bawi się że wszystkimi dziećmi i często też o nich opowiada. Ostatnio były urodziny jego jednego z najbliższych kolegów i nie dostał zaproszenia. Inne dzieci się chwaliły że mają więc mój się spytał dlaczego on nie ma?

I właśnie nie wiem dlaczego nie ma. Dlaczego rodzice robią jakieś dziwne podziały między dziećmi. Sama nie miałabym serca zrobić urodziny synowi i zaprosić połowę dzieci a drugą nie.”

To nie jest pierwszy mail ten treści, który otrzymałem. Niestety nie jest nawet dziesiąty. I nie dziwię się, że autorzy tych listów nie rozumieją niektórych rodziców. Ja przyznam szczerze, też ich nie rozumiem i dlatego też przygotowałem krótki poradnik jak nie zostać dupkiem, gdy chcemy dziecku zorganizować urodziny dla jego kolegów i koleżanek z przedszkolnej grupy.

Dlaczego ja niby muszem zapraszać wszystkich?

Słuchaj, to nie jest tak, że jest jakaś zasada, że zaprasza się wszystkie dzieci z przedszkolnej grupy i w żadnym wypadku tak nie twierdzę. Chcesz, to zorganizuj sobie urodziny tylko dla rodziny i w ogóle nie zapraszaj kolegów, droga wolna. Albo zaproś jednego, dwóch czy nawet pięciu ulubionych kolegów tudzież koleżanki twojego dziecka i też mamy sprawę załatwioną.

Tylko po prostu nie rób z tego wielkiej pompy w przedszkolu, że oto nadjeżdża klaun i przyniósł zaproszenia, cukierki i baloniki, ale tylko dla wybranej kilkuosobowej elity, więc reszta dzieci niech zazdrości (żeby nie było, że wyolbrzymiam: dostawałem maile, że są rodzice, którzy przychodzą osobiście rozdać zaproszenia w trakcie zajęć (!) wybranym (!!) dzieciom).

Także jak chcesz zaprosić parę dzieci, z którymi twoje dzieci ma dobrą znajomość to mam fantastyczną wiadomość (na którą wiem, że nie każdy wpadnie, więc dzielę się): możesz te osoby i ich dzieci zaprosić na urodziny poza przedszkolem. 

Nie bycie dupkiem poziom pierwszy osiągnięty. Idziemy dalej.

Nie omijaj pojedynczych dzieci

Jak już jednak zdecydujesz się zaprosić więcej dzieci, to nie pomijaj pojedynczych dzieci. Zaproszenie trzynastu czy piętnastu dzieci z siedemnastu bez jakiegoś naprawdę poważnego powodu to jest jakiś kosmos dla mnie, którego chyba nigdy nie zrozumiem.

Bo co? Bo nie masz miejsca w aucie? To zorganizuj urodziny, na które rodzice sami przywożą dzieci. A może kwestia oszczędności? To też da się rozwiązać i to na kilka sposobów.

Ciekawe skąd wziąć na to pieniążki?

Teraz przechodzimy do często spotykanego argumentu, że przecież zorganizowanie urodzin dla dziecka to jest koszt i skąd my mamy na to wziąć pieniądze, żeby zaprosić całą przedszkolną grupę. Podobno zorganizowanie urodzin dla 20 dzieci to koszt nawet 1.000 zł, jak twierdzą niektórzy rodzice, ale takie opowieści można spokojnie włożyć między bajki, bo koszt urodzin na sali zabaw, to najczęściej ok. 20 zł od dziecka.

Są też co najmniej dwa sensowne sposoby, żeby to rozwiązać.

Po pierwsze, składka.

Zamiast przynoszenia dwudziestu indywidualnych prezentów za 20-30 zł sztuka (które w połowie i tak będą później tylko leżały i zbierały kurz), każdy z gości przynosi ustaloną składkę urodzinową (najczęściej spotykałem się ze składkami w wysokości 10-30 zł).

I teraz już w gestii rodzica jest to czy przeznaczy tę składkę na imprezę urodzinową (moja minimalistyczna dusza się raduje) czy sam zapłaci za imprezę, a składkę przeznaczy na prezent.

Drugie rozwiązanie finansów, to urodziny wspólne.

To rozwiązanie jest stosowane nie tylko zresztą w związku z finansami, ale często jest wybierane ze względów czasowych i organizacyjnych. Polega to na tym, że zbieramy wszystkie dzieci urodzone w danym miesiącu (lub dwóch sąsiadujących miesiącach) i robimy im przedszkolne urodziny wspólnie. Jako, że zapraszamy ich wspólnych znajomych, koszty imprezy pozostają stałe, a możemy je podzielić na kilka osób.

Dodatkowe zalety wspólnych urodzin: zaoszczędzony czas, mniej organizacji na jednej osobie, nawiązanie lepszych relacji z innymi rodzicami.

Żyć nie uwierać umierać.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Ogólnie najlepiej i najbezpieczniej jest podjąć ten temat na pierwszym zebraniu w przedszkolu i wtedy na spokojnie, wspólnie z innymi rodzicami zdecydować czy w ogóle organizujemy dzieciom przedszkolne urodziny.

Jeśli nie, to rozwiązuje sprawę. Nie każdy ma taką potrzebę i ma do tego święte prawo. Zresztą wiele osób kwestionuje w ogóle sensowność takich imprez, wybierając przeżywanie takich chwil w gronie najbliżej rodziny oraz przyjaciół, a dzieciom w przedszkolu zanosi się cukierki w dniu urodzin.

Jeśli jednak decydujemy się na przedszkolne imprezy, to od razu ustalmy (poza ewentualnymi zasadami dotyczącymi składek czy wspólnych urodzin), że nie bawimy się w jakieś elitarne kręgi, tylko jesteśmy jedną grupą i chcemy, żeby nasze dzieci się dobrze czuły w swoim towarzystwie, więc albo organizujemy urodziny dla całości i wtedy robimy to przedszkolnie albo organizujemy urodziny w mniejszym gronie i wtedy załatwiamy to prywatnie lub ewentualnie przez panie nauczycielki, które mogą na przykład rozdać zaproszenia przy odbieraniu dzieci.

Myślę, że jeśli od początku to tak załatwimy, to uda nam się uniknąć takiej sytuacji przedstawionej we wstępie i żadne z nas nie będzie musiało tłumaczyć dzieciom dlaczego one, jako jedyne, nie zostały zaproszone na urodziny (czy dlaczego w przedszkolu jest klaun, kiedy my się przeraźliwie klaunów boimy 🙂

Bardzo dziękuję za uwagę poświęconą na przeczytanie tego artykułu. Jeśli uważacie go za wartościowy, śmiało udostępniajcie go dalej. 

Prawa do zdjęcia należą do .

Jeśli dotarliście do tego momentu, to po pierwsze jest mi niezwykle miło. Byłbym też niezwykle wdzięczny, gdybyście uznali ten artykuł za warty udostępnienia dalej, bo dzięki temu będzie on miał szansę trafić do kogoś, kto być może również potrzebuje go przeczytać.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza 6. edycja Śląskiej Ligi Regatowej
Następny artykułPodkarpacie: Twierdza Przemyśl i Forteczna Trasa Rowerowa