A A+ A++

Recykling (recyklizacja, recyrkulacja) – proces przetwarzania odpadów (przemysłowych lub domowych) z produktów wycofanych z eksploatacji, w celu ponownego wprowadzenia do obiegu niektórych materiałów i użycia ich do produkcji nowych produktów. Materiały, które nadają się do ponownego wykorzystania, bywają opatrzone symbolem recyklingu. Recykling jest metodą ochrony środowiska naturalnego poprzez ograniczenie zużycia surowców pierwotnych oraz zmniejszenie ilości odpadów. (za Wikipedia.pl)

Polska, tak jak inne kraje członkowskie UE, zobowiązała się do osiągnięcia z roku na rok wyższych poziomów recyklingu odpadów. Polska zdecydowała się do tych poziomów dochodzić stopniowo. I tak, zgodnie z naszą ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w 2022 r. obowiązywał próg recyklingu na poziomie 25%, w 2023 r. – 35%, w 2024 r. – 45%, a w 2025 r. – 55%.

W Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Starachowicach na koniec grudnia 2023 roku zamieszczony został dokument „Poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu, poziom ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania oraz poziom składowania odpadów komunalnych – osiągnięte przez Gminę Starachowice w 2022 r.”, z którego wynika, że poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych w Starachowicach w 2022 roku wyniósł 25,39%. 

Osiągnięcie odpowiedniego poziomu recyklingu odpadów, to kłopot dla wielu gmin w Polsce, nie tylko dla Starachowic. Podczas grudniowych obrad Rady Miejskiej mówił o tym radny Dariusz Grunt. 

– Mamy bardzo dużą produkcję odpadów przypadającą na mieszkańca Starachowic. Bijemy rekordy, a to podwyższa cenę, którą mieszkańcy wnoszą za odbiór śmieci. Jeżeli Starachowice nie wdrożą dobrego systemy śmieciowego, to sobie wybudujemy PSZOK, który nic nie zmieni, bo dalej system śmieciowy będzie nieszczelny, zły i będzie generował nam odpady. Ta inwestycja nic nam nie wniesie, a wydamy miliony złotych. Starachowice zamieszkują już nie setki, a tysiące ludzi: migrantów, najemców, którzy nie składają deklaracji śmieciowych. Śmieci produkują, wyrzucają, a płacą za nich mieszkańcy, którzy składają deklaracje śmieciowe. My za nich płacimy. A w tej materii się nic nie dzieje. Gmina Świdnik wprowadzając program sprawdzający znalazła 1500 mieszkańców i nałożyła kary po 2 tysiące złotych. Gminy podejmują w tej kwestii działania, a Starachowice? Druga sprawa, to podwyższanie opłat za brak segregacji śmieci oraz nakładanie kar. Ja wiem, że to nie jest popularne, ludzi może złościć. Władza unika tych czynności, bo to wpływa na późniejsze efekty wyborcze. Bytom, Łomża, Lesko – nakładają kary za złą segregację śmieci, a u nas nic. W Częstochowie dzięki fotopułapkom wyłapano osoby podrzucające śmieci. Gmina musi osiągnąć poziom 45% segregacji odpadów, kiedy obecnie mamy na poziomie 25%… Gmina nie prowadzi kontroli, nie prowadzi akcji edukacyjnych, są zaniedbania. Wnioskuję o wzmocnienie osobowe referatu ochrony środowiska zajmującego się „śmieciami” – mówił radny Dariusz Grunt.

Problem poziomu recyklingu spotęguje wprowadzenie systemu kaucyjnego za plastikowe butelki, które będzie można zwracać w sklepach. W związku z tym nie trafią do śmieci i poziom recyklingu obniży się. Jeśli nie będziemy lepiej segregowali śmieci, to miasto czyli mieszkańcy będą płacili kary. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMustangi już obsadzone
Następny artykułFerie w Świetlicach Wiejskich 2024