A A+ A++

Thomas Thurnbichler po weekendzie Pucharu Świata w Oberstdorfie zdecydował o wycofaniu Dawida Kubackiego z kolejnych startów. Wiadomo, kiedy ma wrócić do cyklu.

PS


Twitter
/ oficjalny profil PZN
/ Thomas Thurnbichler

Dawid Kubacki nie będzie dobrze wspominał rywalizacji na skoczni mamuciej w Oberstdorfie. W sobotę konkurs indywidualny zakończył na pierwszej serii, a w niedzielę zaliczył upadek w kwalifikacjach i w ogóle nie oglądaliśmy go w zawodach.

Choć przed kamerą Eurosportu zgłaszał chęć dalszej rywalizacji i wyjazdu na Puchar Świata do Lahti, trener Thomas Thurnbichler zdecydował inaczej.

– Odnośnie Dawida podjęliśmy decyzję, że wróci do treningu. Powróci z pełną świeżością i pewnością siebie na cykl Raw Air. Postaramy stworzyć się dla niego jak najlepszy plan – – przyznał w materiale wideo opublikowanym na oficjalnym profilu Polskiego Związku Narciarskiego.

– Chciał dalej startować, jak przez cały sezon. W pełni rozumiemy, że jest wojownikiem i chce rywalizować. Podjąłem taką decyzję, a on ją zaakceptował. Mam nadzieję, że podczas Raw Air będzie w dobrej formie – dodał.

Od piątku do niedzieli w Lahti odbędą się trzy konkursy Pucharu Świata. Biało-Czerwoni będą mogli wysłać tam pięcioosobową kadrę, ale nie wiadomo jeszcze, kto otrzyma szansę u boku Kamila Stocha, Piotra Żyły i Aleksandra Zniszczoła. Ta trójka – jak potwierdził trener – z pewnością wystartuje w Finlandii.

Czytaj także: “Tak czy inaczej działa”. To zdanie o Stochu cieszy!

ZOBACZ WIDEO: “Cudowna dziewczyna”. Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Rossoszu wystawią spektakl ‚Zawiniątko’
Następny artykułVan Aert wiedział co zrobić | Vingegaard wygrał Gran Camiño | Van Eetvelt zaskoczony