A A+ A++

John Isner, znany zarówno ze swoich imponujących osiągnięć, jak i wyjątkowych rekordów, ogłosił zakończenie swojej sportowej kariery po turnieju US Open.

John Isner podzielił się swoimi refleksjami na Instagramie, wyrażając dumę z tego, co udało mu się osiągnąć w swoich 17-letnich występach na profesjonalnym tourze. Niewyobrażalna liczba meczów, które tenisista chciałby rozegrać ponownie, świadczy o jego pasji i oddaniu dla tej dyscypliny. Jednak teraz nadszedł czas na inne cele, takie jak spędzanie czasu z rodziną.

John Isner słynie z niezwykłej liczby asów, które zaserwował. Podczas 770 meczów wykonując imponujące 14411 asów (średnio 18,7 asa na mecz), Amerykanin zdobył tytuł lidera w tej klasyfikacji. Drugą pozycję zajmuje Chorwat Ivo Karlović, który zanotował 13728 asów w 694 spotkaniach (średnia 19,78), a trzecią – Roger Federer, z wynikiem 11478 asów w 1462 meczach (średnia 7,85). Warto zauważyć, że Isner wielokrotnie zdobywał gemy, wygrywając je do zera, dzięki czterem asom z rzędu.

Jednak największą sławę przyniósł Johnowi Isnerowi najdłuższy mecz w historii tenisa, który rozegrał z Nicolasem Mahutem na kortach Wimbledonu w 2010 roku. Spotkanie trwało niewiarygodne 11 godzin i 5 minut, a wynik to 6:4, 3:6, 6:7, 7:6, 70:68 na korzyść Amerykanina. Obaj zawodnicy pobiły wiele rekordów ? w tym najdłuższy set w historii tenisa, rozgrywając aż 183 gemy (poprzedni rekord wynosił 112) oraz największą liczbę gemów w secie, która wyniosła 138 (poprzedni rekord – 48). Isner i Mahut zaserwowali także najwięcej asów, odpowiednio 112 i 103.

Sam mecz pomiędzy Isnerem a Mahutem stał się wydarzeniem nie tylko dla fanów tenisa, ale również dla historii tego sportu. Wimbledon, a dokładniej kort nr 18, na którym odbyło się to niesamowite widowisko, zyskał na popularności i przykuwa uwagę fanów.

Warto wspomnieć, że mecz ten przyczynił się nawet do awarii tablicy wyników, która nie była przygotowana na tak długie spotkania. Poza tym zarówno Isner, jak i Mahut doświadczyli problemów zdrowotnych związanych z trwającym wysiłkiem. Palce u stóp Isnera były w strasznej kondycji, ale pomimo tego zawodnik dążył do zwycięstwa.

Mimo licznych sukcesów, w karierze Johna Isnera brakuje triumfu w turnieju wielkoszlemowym. Jego najlepszym wynikiem był półfinał Wimbledonu w 2018 roku, który przegrał z Kevinem Andersonem po niezwykle emocjonującym meczu trwającym sześć godzin i 36 minut. Ten pojedynek jest czwartym najdłuższym w historii tenisa.

Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRuszyły zapisy na zajęcia taekwon-do
Następny artykułPrzybywa zieleni, także w trosce o klimat