W piątek rozpoczęły się mistrzostwa świata w koszykówce. W tym roku rozgrywane są w trzech krajach: Japonii, Filipinach oraz Indonezji. Niestety, w turnieju tym brakuje polskich koszykarzy, którzy ostatnio tak świetnie spisali się w turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich.
Rekord frekwencji już w pierwszym dniu mistrzostw świata koszykarzy
Już w pierwszym dniu mistrzostw świata doszło do historycznego wydarzenia w historii tego turnieju. Podczas meczu grupy A: Filipiny – Dominikana padł bowiem rekord frekwencji mistrzostw świata. Jak podała oficjalna strona FIBA, mecz, który odbył się w największej wielofunkcyjnej hali świata – Philippine Arena w Manili (Filipiny) obejrzało aż 38115 widzów. Mało tego, pojedynek mogło zobaczyć jeszcze więcej fanów, bo pojemność hali Philippine Arena wynosi aż 55 tys. miejsc.
Poprzedni rekord frekwencji na meczu mistrzostw świata padł aż 24 lata. Podczas MŚ w 1994 roku w meczu rozegranym w Toronto: USA – Rosja na trybunach było 32616 kibiców.
Kibice Filipin nie mogli się jednak cieszyć się po końcowym gwizdku. Gospodarze przegrali bowiem po wyrównanym spotkaniu 81:87. Najwięcej punktów dla zwycięzców (26) zdobył Karl-Anthony Towns Jr., gwiazdor NBA, zawodnik Minnesoty Timberwolves. Za nim uplasował się Victor Liz, który zdobył 18 punktów. Wśród przegranych najskuteczniejszy był Jordan Clarkson (28 punktów).
W drugiej kolejce Filipiny zagrają z Angolą (27 sierpnia, godz. 14), a Dominikana zmierzy się z Włochami (7 sierpnia, godz. 10).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS