A A+ A++

Zaledwie miesiąc został do wyborów samorządowych. Nowych radnych, wójtów i burmistrzów wybierzemy już 7 kwietnia. Ewentualna druga tura odbędzie 21 kwietnia. Wtedy już poznamy ostateczne wyniki.

Najpierw jednak musimy poznać kandydatów, którzy chcą nas reprezentować, a czas na rejestrację list właśnie się kończy. Można to zrobić tylko do jutra, czyli do poniedziałku 4 marca.

Kandydatem na radnego może być osoba posiadająca obywatelstwo polskie, ale też obywatelstwo Unii Europejskiej, która najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat, musi też stale zamieszkiwać na obszarze danej gminy.

Jak tylko opublikowane zostaną pełne listy kandydatów na radnych na pewno będą mogli je państwo znaleźć na naszym portalu. Na razie część z nich można zobaczyć na pojawiających się na ulicach miast w wsi plakatów. Kampania się rozkręca, bo na biłgorajskich płotach nie trudno dostrzec wyborcze banery, z pewnością z każdym dniem będzie ich coraz więcej.

Podobna sytuacja będzie z kandydatami na gospodarzy miast i gmin, choć w tym przypadku czasu na rejestrację jest nieco więcej.

Jak wyjaśnia Portal Samorządowy komitet wyborczy może zgłosić kandydata na wójta lub burmistrza pod warunkiem, że zarejestrował listy kandydatów na radnych w wyborach do rady gminy w co najmniej połowie okręgów wyborczych w danej gminie.

Już wiadomo, że o fotel burmistrza Biłgoraja powalczą dotychczasowy włodarz Janusz Rosłan, ale też Ireneusz Bulicz, Marcin Adam Mura, Antoni Kucharski, Wojciech Gleń, czy Stanisław Bąk.

Kandydatów na wójta zgłasza się do gminnej komisji wyborczej najpóźniej w 25 dniu przed dniem wyborów do godziny 24.00. Oznacza to, że oficjalnie zostaną zarejestrowani do 14 marca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolak po raz ósmy świętuje mistrzostwo kraju, choć do końca sezonu jeszcze daleko
Następny artykułParyż-Nicea 2024: etap 1. Olav Kooij przed Madsem Pedersenem