Za mieszkanie płacę Katowicom nie tylko czynsz, ale też ponad 6 zł za każdy metr kwadratowy specjalnego dodatku – mówi pani Ewa. Miasto w dwa lata zarobiło w ten sposób ponad milion złotych. Lokatorzy idą do sądu.
W 2018 roku Katowice za ponad 32,2 mln zł kupiły mieszkania w dzielnicy Wełnowiec-Józefowiec, które wcześniej należały do Zakładów Metalurgicznych Silesia, a potem do Spółki Mieszkaniowej Dom. Lokatorzy mieszkań zakładowych długo liczyli na to, że miasto przejmie mieszkania. Bali się, że budynki wpadną w prywatne ręce, a to będzie oznaczać znaczne podwyżki czynszów.
– Interes mieszkańców jest dla nas najważniejszy, dlatego rozpoczęliśmy negocjacje, które prowadziliśmy od dwóch lat, żeby pomóc ludziom. Mieszkania zostaną włączone do zasobu komunalnego miasta i będą sukcesywnie przejmowane w zarząd Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej – ogłosił w 2018 roku Marcin Krupa, prezydent Katowic. Później miasto otrzymało z Banku Gospodarstwa Krajowego ponad 4 mln zł dotacji na kupno mieszkań. Łącznie chodziło o ponad 600 lokali.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS