A A+ A++

Kei Nishikori niedawno powrócił do tenisa i grał naprawdę dobrze, wygrywając turniej ATP Challenger w Puerto Rico. Japoński zawodnik przez dwa lata pauzował z powodu kontuzji biodra, która wymagała operacji i była bardzo skomplikowana do wyleczenia. Pojawiły się problemy na drodze powrotu, gdy kilka razy przesuwał swój powrót, a nawet myślał o zakończeniu kariery.

To było naturalne, ponieważ doznał wielu urazów w swojej karierze, ale jego ciało zdradzające go kilkukrotnie było prawie zbyt wiele. Wytrwał i ciężko pracował, a jego powrót okazał się jak z filmu, z trofeum w dłoni.

Następnie powrócił na korty ATP Tour, grając na turnieju Atlanta Open i wygrywając swój pierwszy mecz ATP od października 2021 roku. Wszystko wyglądało naprawdę dobrze, ale nie trwało to długo. Japoński zawodnik w ostatniej chwili wycofał się z Citi Open w Waszyngtonie z powodu problemów z kontuzją, a sprawy pogorszyły się jeszcze bardziej, gdy wycofał się również z Canadian Open.

Tym razem problemem jest kontuzja kolana, której wydaje się, że nie jest ona bagatelna. Nishikori ogłosił na platformie społecznościowej X, że wystąpienie na Stanford Challenger, które miało się odbyć w nadchodzącym tygodniu, będzie dla niego niemożliwe.

To nie jest dobra wiadomość dla japońskiego zawodnika przed US Open. Kontuzje kolana wymagają czasu, a istnieje duża szansa, że nie będzie w stanie zagrać na US Open, biorąc pod uwagę to, jak szybko się zbliża. To bardzo nieszczęśliwe wydarzenie dla niego, zwłaszcza w momencie, gdy wszystko zaczynało się odwracać na lepsze.

„Niestety nie będę w stanie zagrać na Stanford Challenger w przyszłym tygodniu. Moje kolano nie jest jeszcze w 100% wyleczone. Dziękuję turniejowi za ofertę i będę ciężko pracował, aby wrócić na korty” – napisał na Twitterze.

Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Always be with me” – nowy utwór Nadii Gołębiowskiej i Bartosza Sienkiewicza
Następny artykułCzystka w ukraińskiej armii. Zełenski: Cynizm i przekupstwo w czasie wojny są zdradą