Jest już konkretna data wyborów, choć wciąż czekamy na oficjalne jej ogłoszenie przez prezydenta – do urn pójdziemy 15 października.
Pozytywne zaopiniowanie przez PKW prezydenckiej propozycji terminu oznacza, że do startu oficjalnej kampanii brakuje już tylko podpisu Andrzeja Dudy pod postanowieniem o rozpisaniu wyborów.
Ostatecznej decyzji prezydenta, czyli podpisu pod postanowieniem o rozpisaniu wyborów, należy się spodziewać w ciągu najbliższych godzin.
Zgodnie z konstytucją wybory parlamentarne zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja Sejmu i Senatu trwa od 12 listopada 2019 roku i zakończy się w dniu poprzedzającym pierwsze posiedzenie Sejmu następnej kadencji. Andrzej Duda ma czas na ogłoszenie wyborów do 14 sierpnia.
Kampanijne zasady gry zaczną obowiązywać od momentu publikacji dokumentu w Dzienniku Ustaw.
Państwowa Komisja Wyborcza będzie mogła kontrolować wydatki wszystkich komitetów, politycy będą musieli zakończyć negocjacje nad układem list i zacząć zbierać podpisy pod kandydaturami.
Najważniejszy wówczas – z punktu widzenia strategii politycznej – będzie fakt, że wrócą sądy w trybie wyborczym, które rozstrzygają spory między kandydatami i mają na to wyłącznie 24 godziny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS