Nyck de Vries, jeżdżący dla zespołu AlphaTauri wspieranego przez PKN ORLEN, miał trudny początek swojego debiutanckiego sezonu w F1 2023. Rzadko dorównuje tempu Yukiego Tsunody, a jego występy cechuje duża nieregularność.
Jest jednym z dwóch kierowców, którzy jeszcze nie zdobyli punktów. Podobnie sytuacja wygląda dla innego debiutanta, Logana Sargeanta. Trzeba jednak zauważyć, że osiągnięcie miejsca w czołowej dziesiątce jest trudne przy obecnych możliwościach AT04, choć rzecz jasna zespół stara się rozwijać swój bolid.
Presja na de Vriesa zaczęła narastać, a doradca Red Bulla, Helmut Marko, wyraził swoje niezadowolenie z dotychczasowych występów mistrza Formuły E z sezonu 2020-21.
Tsunoda wspiera de Vriesa, twierdząc, że jego kolega z juniorskiej stajni Red Bulla jeszcze zdoła zabłysnąć.
– Myślę, że Nyck po prostu powinien poskładać wszystkie elementy w całość – odpowiedział Tsunoda, pytany przez Motorsport.com/Autosport w Austrii o trudności swojego kolegi.
– Ma potencjał, ale musi znaleźć odpowiedni rytm, ponieważ do tej pory miał wiele trudności z utrzymaniem równego tempa – dodał.
– Uważam, że ostatecznie osiągnie sukces, ponieważ w poprzednich startach pokazał swoje umiejętności. Jestem pewien, że mu się uda – podkreślił.
Są pewne podobieństwa do debiutanckiego sezonu Tsunody, gdy również jego występy charakteryzowała duża nieregularność. Pojawiają się jednak argumenty, że miał więcej przebłysków konkurencyjnej prędkości niż de Vries.
Zapytany przez Motorsport.com/Autosport, czy można doszukiwać się podobieństw w tym kontekście, uważa, że nie do końca.
– Myślę, że z Nyckiem to inna sytuacja – stwierdził Japończyk. – W pierwszej połowie mojej debiutanckiej kampanii, trudności, których doświadczałem, nie były wyłącznie moją winą.
– Oczywiście były kwestie po mojej stronie, które należało poprawić, ale nie wszystko było ode mnie zależne, z czego zespół zdawał sobie sprawę – mówił dalej.
– Jednocześnie był to mój trzeci rok w Europie. Dwa lata wcześniej byłem w Japonii i nigdy nie ścigałem się na Starym Kontynencie. Wiedzieli, że potrzebuję czasu na zdobycie doświadczenia – wspomniał.
– Nyck pokazał dobre tempo w treningach i w kilku kwalifikacjach. Miewał trochę pecha, ponieważ nie mamy najszybszego bolidu, a w takich okolicznościach ciężko o zademonstrowanie dobrej wydajności – podsumował.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS