Rzecznik PiS Rafał Bochenek, odnosząc się do zarzutów polityków PO, przekazał PAP, że cała transakcja fuzji była przeprowadzona pod nadzorem KE, UOKiKu, a wszystkie międzynarodowe agencje ratingowe badające takie transakcje oceniły ją bardzo pozytywnie.
Przejęcie przez Orlen Grupy Lotos, wcześniej Grupy Energa, a ostatnio PGNiG, odbyło się w ramach budowy przez PKN Orlen multienergetycznego koncernu, mającego m.in. zwiększyć możliwości konkurencyjne na międzynarodowych rynkach oraz bezpieczeństwo energetyczne Polski. W czerwcu tego roku PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej zgodę na połączenie z Grupą Lotos. Sprzedaż 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii Lotosu była jednym z warunków Komisji Europejskiej dla przejęcia Lotosu przez PKN Orlen. W ramach środków zaradczych w związku z tą transakcją, które mają uchronić polski rynek paliw i rafineryjny przed monopolem, ustalono, że koncern Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji Rafinerii Gdańskiej, a węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Lotos znajdujących się na terenie Polski, natomiast Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji.
Posłanka KO Agnieszka Pomaska powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej, że wokół sprzedaży Lotosu pojawia się coraz więcej wątpliwości i żadne z tych wątpliwości nie zostały do tej pory wyjaśnione.
Osoby odpowiedzialne za prywatyzację polskiej spółki paliwowej w żaden sposób nie podjęły próby konkretnej odpowiedzi na pytania dotyczące tego, czy zabezpieczone są interesy państwa, czy zabezpieczone są interesy w tak trudnym czasie dla Polski, czy zabezpieczone są aktywa polskich spółek energetycznych, paliwowych – mówiła Pomaska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS