Dzisiaj, 13 czerwca (08:20)
– Przywódcy grupy G7 omawiali o różne hipotezy wybuchu pandemii koronawirusa, w tym tę, że doszło do wycieku wirusa z laboratorium w chińskim mieście Wuhan – powiedział w sobotę Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jak dodał, światowi liderzy zgodzili się naciskać na Chiny, aby uzyskać więcej informacji o pochodzeniu SARS-CoV-2.
Dyrektor generalny WHO dołączył w sobotę do przywódców państw grupy G7, którzy od piątku obradują na szczycie w Carbis Bay w Kornwalii, gdyż jednym z głównych tematów rozmów jest pandemia koronawirusa i pomoc ubogim krajom w szczepieniach.
Po rozmowach z liderami G7 Ghebreyesus ujawnił dziennikarzom, że temat wybuchu pandemii został przez nich poruszony. Nawiązując do prawie 3,8 mln osób na świecie, które zmarły z powodu COVID-19, powiedział: – Jest to bardzo tragiczne i myślę, że przez szacunek, na jaki ci ludzie zasługują, trzeba poznać pochodzenie tego wirusa, abyśmy mogli zapobiec powtórzeniu się takiej sytuacji.
Ghebreyesus potwierdził, że WHO przygotowuje się do drugiej fazy dochodzenia w sprawie źródeł COVID-19, które, jak zaznaczył, będzie wymagało “przejrzystości i współpracy” ze strony Chin. – Uważamy, że wszystkie hipotezy powinny być otwarte i musimy przystąpić do drugiej fazy, aby naprawdę poznać pochodzenie wirusa – powiedział.
W maju prezydent USA Joe Biden nakazał pracownikom wywiadu podwoić wysiłki w celu zbadania źródeł pandemii koronawirusa, w tym teorii, że pochodzi on z laboratorium w Wuhan, w Chinach. Szef WHO postawił przed państwami G7 zadanie zaszczepienia przeciw koronawirusowi 70 proc. populacji świata do czasu kolejnego szczytu w Niemczech w przyszłym rok … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS