A A+ A++

Na miejscu zielonogórscy strażacy faktycznie znaleźli płonący samochód. Osobowy ford stanął w płomieniach w wyniku podpalenia. Gdy strażacy dogasili pożar,postanowili zajrzeć do bagażnika. Znaleźli tam niezidentyfikowane kości i dwie łopaty.

Teraz sprawą zajmie się policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Na razie funkcjonariusze nie zdradzają ani do kogo należał samochód, ani czy znalezione w aucie kości były ludzkie. Jak podaje portal TVN24 na miejscu pracowali technicy kryminalistyki, ale został także wezwany karawan zakładu pogrzebowego.

Tablice rejestracyjne samochodu zostały znalezione wyrzucone w lesie.

Czytaj także:
Nie żyje były szef Polskiego Radia 24. Chorował na COVID-19
Czytaj także:
“Wulgarne, agresywne kobiety”. Mocne słowa posłanki PiS o Strajku Kobiet

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElektrośmieci wrócą do Chełma w postaci ekologicznych uli
Następny artykułTYLKO U NAS. Prof. Gut: Czynnik ludzki jest niedoceniany