A A+ A++

Po latach zapowiedzi i przygotowań nowy film o życiu Ala Capone ujrzy światło dzienne. Projekt znany do niedawna jako “Fonzo” został przemianowany na “Capone” i doczekał się pierwszego zwiastuna. Deirdre Marie Capone tak zareagowała na obejrzaną zapowiedź: – Darzę Toma Hardy’ego wielkim szacunkiem i podziwiam jego aktorskie zdolności. Zwiastun był bardzo krótki, ale mam nadzieję, że scenariusz pokaże mojego wuja takiego, jakim był naprawdę po wyjściu z więzienia.

Obejrzyj: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?

– Mam nadzieję, że pokażą biznesmena, jakim był mój wuj. Biznesmena odnoszącego wielkie sukcesy. Zatrudniał setki ludzi i prowadził wiele różnych przedsięwzięć – dodała Deirdre Marie Capone w rozmowie z Fox News.

Deirdre Marie Capone jest wnuczką brata Ala Capone. I choć świat zapamiętał go jako jednego z najbardziej wpływowych gangsterów początku XX w., dla niej pozostał wujem i biznesmenem.

80-latka przyznała, że nie była w żaden sposób zaangażowana w produkcję filmu. Choć mogła dorzucić trzy grosze jako ekspertka. W 2010 r. napisała książkę “Wujek Al Capone. Nieopowiedziana historia z jego rodziny”. Pracuje też nad własnym projektem filmowym.

Deirdre miała 7 lat, gdy zmarł jej wuj, ale nadal nosi w pamięci przyjemne wspomnienia z jego udziałem. To właśnie wujek Al uczył ją pływać, jeździć na rowerze, a nawet grać na mandolinie. Pamięta banknoty 20-dolarowe, które jej dawał, zabawy w basenie i święta Bożego Narodzenia, gdy Capone przebierał się za św. Mikołaja.

Przypomnijmy, że “Capone” to opowieść biograficzna koncentrująca się na ostatnim etapie życia Ala Capone. 47-latek po latach spędzonych w więzieniu zaczyna cierpieć na demencję, a także zmaga się z wewnętrznymi demonami z przeszłości. Oboka Toma Hardy’ego w filmie wystąpią również Kyle MacLachlan, Linda Cardellini, Jack Lowden, Matt Dillon oraz Neal Brennan.

W związku z zamknięciem kin premiera jest zapowiedziana na 12 maja w amerykańskich serwisach VOD.

Al Capone był przywódcą chicagowskiej mafii. Zdobył ogromną fortunę i sławę m.in. dzięki prohibicji wprowadzonej w latach 20. ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych. Prowadził nielegalne przedsiębiorstwa zajmujące się przemytem alkoholu, domy publiczne, kasyna oraz tajne bary. Władze federalne, nie będąc w stanie udowodnić mu innych przestępstw, oskarżyły go o unikanie płacenia podatków. W 1931 r. odbył się proces, w którym został uznany za winnego pięciu z dwudziestu dwóch zarzutów i został skazany na jedenaście lat pozbawienia wolności. Na wolność wyszedł w 1939 r.

Zmarł 25 stycznia 1947 r. Cztery dni wcześniej doznał udaru mózgu i zapalenia płuc. Miał 48 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie ma czegoś takiego, jak czysty tekst. Homoglify i alternatywne alfabety
Następny artykułRespirator dla słupskiego szpitala