A A+ A++

Animalsi z Krosna w tym roku podjęli już ponad 200 interwencji. Pod opieką mają 20 psów, dla 12 szukają domów, 16 kotów przebywa w kociarni, kilka w domach tymczasowych. Na dalszą działalność brakuje pieniędzy, a półki w magazynie zaczynają świecić pustkami. Dlatego wolontariusze apelują o pomoc.

W ubiegłym roku inspektorzy OTOZ Animals Krosno przeprowadzili ponad 100 interwencji. Nie tylko w powiecie krośnieńskim. – Jedziemy tam, skąd otrzymujemy zgłoszenie – mówi Dorota Moszczyńska. Dodaje, że rocznie przejeżdżają około 10 tysięcy kilometrów.

Interwencje dotyczą znęcania się nad zwierzętami, zaniedbań, braku wody, schronienia przed warunkami atmosferycznymi. Rozwozimy też karmę, by wspomóc właścicieli zwierząt, którzy dzwonią do nas po pomoc – wylicza Dorota Moszczyńska.

W ubiegłym roku krośnieńscy Animalsi zaadoptowali 99 kotów i 35 psów. – Dziś pod opieką mamy 20 psów, dla 12 szukamy domów. W kociarni jest 16 kotów a kilka rozlokowaliśmy po domach tymczasowych – mówi Dorota Moszczyńska.

Inspektorzy OTOZ Animals Krosno podkreślają, że maleństw w kociarni przybywa. – A my nie mamy czym ich nakarmić, nasze półki nawet w magazynie zaczęły świecić pustkami, a jedyne co się na nich pojawia to coraz nowsze pajęczyny – opisują na FB.

Dodają, że pod opiekę trafiło również 5 kolejnych szczeniąt, a kojec zajmuje akita – Koda z chorobą skórną, który wymaga specjalistycznej karmy (np.: Brit Mono Protein, Dolina Noteci Care i Pure, Alpha Spirit królik z bananem).

Inspektorzy OTOZ Animals zastanawiają się co dalej robić. Podkreślają, że brakuje Domów Tymczasowych, a hoteliki dla zwierząt, leczenie, opieka weterynaryjna kosztują coraz więcej.

Robimy co możemy, żeby zebrać pieniądze na dalszą działalność – mówi Dorota Moszczyńska.

Zwraca uwagę, że jedna faktura z lecznicy za kota po operacji to 2 tysiące złotych. Do tego dochodzi jeszcze koszt karmy, testów na choroby, pobytu.

Animalsi na prowadzenie kociarni otrzymują pieniądze z miasta – ok. 40 tys. zł. – Ale już się skończyły – mówią.

Dla zwierząt potrzebują przede wszystkim wysokomięsnej karmy takich marek jak Brit, Animoda Carny, Granata Pet, Wild Freendom, Dolina Noteci, Psi Bufet, Mac’s, Pocco, Smilla.

Jednak przyjmiemy wszystko, co tylko będziemy mogli dostać – mówią inspektorzy OTOZ Animals.

Karmę można dostarczyć do kociarni przy ul. Kopernika 47.

Animalsi proszą też o wpłaty na konto, by mogli sami kupić karmę.
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt “Animals” Inspektorat w Krośnie z dopiskiem KARMA
Nr konta 14 1240 2311 1111 0010 5559 4850

Można też ich wesprzeć przez portal pomagam.pl. Link TUTAJ

Animalsi w apelu podkreślają, że podopiecznych przybywa i wciąż mają zaległe faktury do opłacenia. – Potrzebujemy pieniędzy żeby móc ratować kolejne zwierzęta – zaznaczają.

Autor: tom
Zdjęcia: OTOZ Animals Krosno

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPionier polskiej kinematografii Antoni Krzemiński ma swoją tablicę
Następny artykułWójt z wotum zaufania. Wszyscy radni ją popierają