„Minęło sporo czasu. Jeżeli Donald Tusk wychodził z rzeki, która była wartka, szeroka i czysta, to wraca do rzeczki dużo mniejszej, płytszej i – niestety – bardziej zanieczyszczonej” – powiedział na antenie TVN24 Aleksander Kwaśniewski, były prezydent, odnosząc się do ewentualnego powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki.
CZYTAJ TAKŻE:
— Budka z Trzaskowskim powinni obawiać się powrotu Tuska? Poseł Lewicy: On sobie nie pozwoli, żeby mu hasali pod nogami
— Tusk patronem opozycji? Kosiniak-Kamysz: Dawanie patronatów niewiele daje. Prezes PSL nawiązał do… Kwaśniewskiego
Sam powrót Tuska, człowieka doświadczonego, z dobrym nazwiskiem na arenie międzynarodowej, do polskiej polityki jej nie zaszkodzi. Będzie na pewno poprawiał jakość, będzie ona ciekawsza
— stwierdził Kwaśniewski. Z jego wypowiedzi wynika jednak, że zadanie Tuska nie byłoby łatwe.
Trzeba się zająć ciężką pracą, bo Platforma jest w kryzysie
— mówił.
Trzeba objechać kraj, spotkać się z ludźmi, dokonać wymiany ludzi na istotnych stanowiskach. To wymaga niezwykłego wysiłku fizycznego i emocjonalnego. Czy Tusk jest na to gotowy? Zobaczymy
— zaznaczył.
„Mogę przestrzec Tuska”
Mogę przestrzec Tuska. Jeżeli wracać, to na sto procent
— powiedział.
Czas też biegnie. Tusk dobrze się trzyma, ale młodszy nie jest. Też trzeba zapytać, czy do takiego wysiłku jest gotowy. Jeżeli to miałoby polegać na tym, że „ja patronuję, a wy zasuwajcie”, to niewiele z tego wyniknie
— dodał.
Głosowanie ws. Funduszu Odbudowy
Aleksander Kwaśniewski odniósł się także do głosowania Lewicy ws. Funduszu Odbudowy.
Pewnie można było wywalczyć więcej, tylko nie było dialogu, tutaj największa wina jest po stronie największej partii opozycyjnej. Borys Budka wiedząc, że na końcu trzeba zagłosować za tym funduszem, powinien taki wspólny ruch opozycyjny zbudować. On tego nie zrobił, Lewica poszła sama, walcząc o swoją autonomię, budując tożsamość
— powiedział.
tkwl/tvn24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS