A A+ A++

Po raz pierwszy w historii Puchar Świata w snowboardzie alpejskim został rozegrany w Polsce. W Krynicy-Zdroju najlepsi byli Ramona Theresia Hofmeister i Andreas Prommegger. Oskar Kwiatkowski swój start zakończył na 1/8 finału.

Łukasz Witczyk

Łukasz Witczyk


PAP
/ Grzegorz Momot
/ Na zdjęciu: Oskar Kwiatkowski

  • Polacy bez trenera? Z Niemiec dopływają wieści

Krynica-Zdrój – a konkretnie Jaworzyna Krynicka – była areną zmagań o punkty Pucharu Świata w snowboardzie alpejskim. To konkurencja, w której Polska ma duże sukcesy. Wszak mistrzostwo globu w przeszłości wywalczył Oskar Kwiatkowski. I był on jedynym naszym reprezentantem, który przeszedł przez kwalifikacje. Zakończył je z trzecim czasem, co tylko zaostrzyło apetyty na sukces.

Zawody w Krynicy-Zdroju rozgrywane były w trudnych warunkach. Aura w niczym – poza śniegiem – nie przypominała zimowej. Temperatura powietrza oscylowała w granicach 10 stopni Celsjusza. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania i zrobili wszystko, by zawody były bezpieczne dla snowboardzistów.

Kwiatkowski udział w sobotnich zawodach w Krynicy zakończył już na 1/8 finału. Popełnił kilka błędów na trasie i przegrał z liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Benjaminem Karlem. Polak po słabszym starcie (strata 0,48 sek.), odrobił część dystansu do Austriaka (0,26 sek.), ale na mecie Karl miał już 0,81 sek. przewagi i cieszył się z awansu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Karl odpadł już w ćwierćfinale, choć miał taki sam czas jak Fabian Obmann. Był jednak wolniejszy w kwalifikacjach i pożegnał się z marzeniami o triumfie w Polsce. Zawody zakończyły się wygraną Niemki Ramony Theresii Hofmeister i Austriak Andreas Prommegger. O jego triumfie zadecydowało zaledwie 0,06 sek. Kwiatkowski ostatecznie był 11.

Pozostali Polacy nie przebrnęli kwalifikacji. Wśród mężczyzn Andrzej Gąsienica-Daniel był 33., Maciej Mikołajczyk 35., a Mikołaj Rutkowski 37. Swojego przejazdu kwalifikacyjnego nie ukończył Michał Nowaczyk.

Wśród kobiet najlepsza z Biało-Czerwonych była Weronika Dawidek (21. miejsce). Maria Bukowska-Chyc była 24., Natalia Stokłosa 30., Karolina Półtorak 32., Natasza Piwowarczyk 33., Olga Kaciczak 34., Olimpia Kwiatkowska 35., a Sonia Zapała 36. Do mety nie dotarła Weronika Biela-Nowaczyk.

Czytaj także:
Zaskoczyli Piotra Żyłę. Ujawnił, co musiał oddać
Trener Norwegów udzielił wywiadu. Pojawiły się łzy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak długo jeszcze?
Następny artykułUAE Tour 2024: etap 6. Trzecie zwycięstwo Tima Merliera