A A+ A++

Bezbramkowy remis z Getafe i wygrana 2:0 z Cadiz – w taki sposób Barcelona rozpoczęła nowy sezon ligi hiszpańskiej. W obu spotkaniach zawiódł Robert Lewandowski, co od razu odnotowały media na Półwyspie Iberyjskim. Szansa na przełamanie i poprawienie sytuacji nadarzyła się w wyjazdowym starciu z Villarrealem na Estadio de la Ceramica. Xavi jednak nie mógł skorzystać z zawieszonego Raphinhi, a także Pedriego i Ronalda Araujo, którzy są kontuzjowani. O dziwo trener Barcelony postawił w ataku na Lamine Yamala, a nie Ferrana Torresa, jak spekulowano w mediach.

Zobacz wideo
Polska ma kolejny imponujący stadion! Sportowa perełka

Barcelona zmarnowała uzyskaną przewagę. Z 2:0 na 2:2. Lewandowski z kartką

Pierwsza połowa na Estadio de la Ceramica miała dwa oblicza. Początek był zdecydowanie na korzyść Villarrealu, ale to Barcelona strzeliła dwa gole w trzy minuty. Najpierw dośrodkowanie Lamine Yamala w 12. minucie wykończył Gavi, a potem z niekorzystnego odbioru piłki Robertowi Lewandowskiemu przez Alfonso Pedrazę skorzystał Frenkie De Jong. W piątej minucie Alexander Sorloth pokonał Marc-Andre ter Stegena, ale VAR dopatrzył się spalonego. Wydawało się, że ten mecz dla Barcelony będzie łatwy i przyjemny, zwłaszcza po tak szybkim objęciu prowadzenia.

Villarreal jednak nie ustawał w działaniach i konstruował akcje przez boczne strefy, w których w Barcelonie byli Marcos Alonso i Sergi Roberto. Jedna z akcji przyniosła skutek, bo gospodarze uzyskali rzut rożny w 26. minucie, a ter Stegena sprytnym uderzeniem pokonał Juan Foyth. Spore zastrzeżenia w tej akcji można mieć do Roberto, który nagle odpuścił krycie. 14 minut później Villarreal wyrównał za sprawą Sorlotha, który skończył piękną akcję podopiecznych Quique Setiena.

Jak w pierwszej części radził sobie Lewandowski? Jedyne jego uderzenie zablokował Matteo Gabbia. Po jednym z zagrań od Oriola Romeu musiał zejść na lewe skrzydło, by się utrzymać przy piłce. Poza tym defensorzy Villarrealu nie odstępowali go na krok, szczególnie Foyth. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy się przepychali, za co zobaczyli po żółtej kartce. Polak nie miał wielu okazji do wykazania się, ale sprawiał wrażenie zagubionego. Budowanie akcji przez Barcelonę raczej było przystosowane pod Ferrana Torresa.

Lewandowski się przełamał. Koniec niemocy. A Barcelona ratuje się z kompromitacji

Problemy Barcelony zaczęły się pogłębiać na starcie drugiej połowy, gdy Andreas Christensen zszedł z boiska, a w jego miejsce musiał wejść Eric Garcia. Villarreal objął prowadzenie w 50. minucie po tym, jak Alfonso Pedraza przebiegł kilkadziesiąt metrów, a potem zagrał wprost do Alexa Baeny. Uderzenie pomocnika Villarrealu było wręcz idealne, z którym ter Stegen nie mógł nic zrobić. Od tego momentu Barcelona zwiększyła intensywność i pojawiała się regularnie na połowie Villarrealu.

Jedną z lepszych okazji miał Lamine Yamal, który odnalazł się w polu karnym rywala i trafił w słupek. Było też uderzenie Lewandowskiego ze skraju pola karnego, ale tam dobrze zareagował Joergensen. Kluczowe okazało się wejście Ferrana Torresa w drugiej połowie. W 68. minucie to właśnie Hiszpan strzelił gola po dwójkowej akcji z Gavim i pobudził drużynę. Trzy minuty później Yamal przeprowadził piękną akcję, a jego uderzenie odbiło się od słupka. Piłka spadła tuż pod nogi Roberta Lewandowskiego, który przerwał strzelecką niemoc i przywrócił Barcelonę na prowadzenie.

Lewandowski mógł zanotować dublet, ale w końcówce w świetnej sytuacji uderzył wprost w bramkarza. Prawdopodobnie do samego końca szukał okazji, by podać do Fatiego, ale ta sytuacja nie powinno go usprawiedliwiać. W ostatnich minutach Barcelona mogła podwyższyć wynik, ale nie wykorzystała kilku okazji. Wygrana została dowieziona do końca, więc podopieczni Xaviego mogli się cieszyć z drugiego wygranego meczu z rzędu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na ul. Rozwojowej w Kaliszu! Motocykli uderzył w słup oświetlenia ulicznego [FOTO]
Następny artykułЗеленський про війну на території РФ: Це великий ризик, що ми залишимося самі