A A+ A++

Resort zdrowia przygotował projekt rozporządzenia dotyczący wyrobów medycznych na zlecenie. Jest tak obszerny, że środowisko poprosiło o wydłużenie terminu konsultacji społecznych. Od 20 lat nie było takiej zmiany – powiedział w Sejmie wiceminister zdrowia, Maciej Miłkowski.

W ramach projektu rozporządzenia dotyczącego wyrobów medycznych na zlecenie ministerstwo zaproponowało 16 istotnych zmian. Odpowiadający na pytania posłów z sejmowej mównicy wiceminister Miłkowski przyznał, że resort stara się przynajmniej raz do roku zmieniać to rozporządzenie i dopasowywać do poszczególnych zakresów różne rodzaje świadczeń.

Wydłużone konsultacje

– To jest największa zmiana od 20 lat, nigdy tak dużej zmiany nie było – zauważył wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. – Jeśli chodzi o wytyczne, o ideę zmian, to mieliśmy wnioski, żeby w związku z pojawieniem się nowych produktów, poszerzać zakresy refundacji.

Pierwotny termin składania uwag w ramach konsultacji społecznych wyznaczony był na 29 lipca, jednak resort postanowił go przedłużyć.

– Najpierw zakładaliśmy 21 dni na konsultacje społeczne, ale dwie największe organizacje producenckie poprosiły o wydłużenie terminu, więc wydłużyliśmy go do 30 dni, czyli do 8 sierpnia. Ponieważ zakładamy, że uwag będzie bardzo dużo, szacujemy, że będziemy je rozpatrywać przynajmniej trzy tygodnie – mówił w Sejmie wiceminister. 

Refundacja wzrośnie o 7-20 procent

Poinformował posłów, że resort poczeka na uwagi szczegółowe w procesie konsultacji, dotyczące konkretnych wycen w konkretnych świadczeniach. I dopiero po ich przeanalizowaniu podejmie ostateczne decyzje.

– Jeśli uznamy, że to bije w pacjentów, że jest dla nich niedobre, to mamy jeszcze pozostałe 15 innych dziedzin, więc zawsze z jednej dziedziny możemy zrezygnować.

Dodał, że nowelizacja rozporządzenia przyniesie pacjentom dużo korzyści, wiąże się bowiem z większymi dopłatami ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.

Aktualnie mamy około 300 mln refundacji, planujemy, że po tych zmianach kosztowałyby one NFZ od 7-20 proc. więcej, w związku z tym uważamy, ze te zmiany są korzystne dla pacjentów. 

Zmiany po krytycznej ocenie NIK

Jak powiedział wiceminister Miłkowski, rozporządzenie dotyczące wyrobów medycznych jest zmieniane “na bardzo ostry wniosek Najwyższej Izby Kontroli”, która w swoim raporcie jednoznacznie skrytykowała Ministerstwo Zdrowia.

– NIK nakazała zmienić istotnie zasady refundacji wyrobów na zlecenie. Wg Izby czasami różnice pomiędzy identycznymi produktami wynosiły nawet 500 proc. bo to producenci i sklepy ustalają sobie samodzielnie ceny. W niektórych przypadkach marże dotyczyły ponad 99 proc. danych produktów. Dlatego NIK nakazał zmianę rozporządzenia, że limity powinny być ilościowe,  na poszczególne produkty, a nie ryczałtowe, bo potem pacjenci podwyższają zlecenia o jedną sztukę i automatycznie ryczałt rośnie.

Nowelizacja raz do roku

Maciej Miłkowski dodał także, że resort ma świadomość, że po tej nowelizacji pojawią się nowe obszary wyrobów na zlecenie wymagające zmian. “Właściwie już się pojawiły zakresy, którymi powinniśmy się zająć i na pewno się zajmiemy, bo chcemy raz do roku taką nowelizację przeprowadzać” – zapowiedział wiceminister. 

Polecamy także:

Wyroby medyczne – największa nowelizacja od lat   

Nowe limity w wyrobach medycznych. Duże zmiany w wycenach

Wyroby medyczne: kto jeszcze będzie mógł zaopatrywać?

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
M. Miłkowski: od 20 lat nie było takiej zmiany w wyrobach medycznych. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTelefony dla niewidomych i niedowidzących – najważniejsze cechy
Następny artykułMarcin Hakiel znów zakochany? Bliscy kibicują związkowi