Posłanka Lewicy Magdalena Biejat będzie kandydatką paktu senackiego w Warszawie. Ta decyzja to dobra wiadomość dla całej opozycji demokratycznej. – Chyba dowiodłam w tej kadencji, że nie boję się wyzwań – mówi polityczka.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
O tym, że Magdalena Biejat będzie kandydatką paktu senackiego w Warszawie, jako pierwsza pisała “Wyborcza” w ubiegłym tygodniu. Droga do tej kandydatury była wyboista. Jedyną kobietą, która w 2019 roku startowała ze stolicy do Senatu, była Barbara Borys-Damięcka. Zmarła kilka miesięcy temu, a jej okręg wyborczy upatrzył sobie Ryszard Petru, były lider Nowoczesnej, który dzisiaj jest młotem na populistyczne hasła Konfederacji. Największe partie opozycyjne nie wyraziły jednak zgody na jego start z Warszawy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS