A A+ A++

fot. Michał Szymański

Polki przegrały swój drugi mecz w Lidze Narodów. Biało-czerwone po długiej walce uległy Amerykankom. – Uważam, że było to bardzo ciężkie spotkanie. Bardzo dobrze weszłyśmy w ten mecz, wygrałyśmy pierwszego seta. Myślę, że byłyśmy bardzo podbudowane. W drugim amerykański trener zmienił troszeczkę skład i ten drugi set nie udał nam się tak bardzo jak ten pierwszy. Później była sama walka – skomentowała po meczu Magdalena Jurczyk.

Reprezentacja Polski w meczu na szczycie tabeli musiała uznać wyższość Amerykanek. Mecz był niezwykle zacięty i rywalki rozstrzygnęły go na swoją korzyść dopiero po walce na przewagi w tie-breaku. – Uważam, że było to bardzo ciężkie spotkanie. Bardzo dobrze weszłyśmy w ten mecz, wygrałyśmy pierwszego seta. Myślę, że byłyśmy bardzo podbudowane. W drugim amerykański trener zmienił troszeczkę skład i ten drugi set nie udał nam się tak bardzo jak ten pierwszy. Później była sama walka. Walczyłyśmy do końca, zostawiłyśmy serce na boisku. Starałyśmy się robić wszystko, żeby wygrać ten mecz. Niestety przeciwniczki mimo że przegrywały w piątym secie 3:6, zachowały więcej zimnej krwi, miały lepszy moment i wygrały – podsumowała Magdalena Jurczyk.

Myślę, że bardzo dobrze blokowałyśmy. System blok-obrona był na bardzo dobrym poziomie. Troszeczkę zabrakło na zagrywce, zrobiłyśmy dosyć dużo błędów. Po prostu przegrałyśmy ten mecz a byłyśmy tylko trochę słabszym zespołem. Gratulacje dla USA a my skupiamy się teraz na kolejnych meczach, bo mamy też o co grać – powiedziała o wyróżniającym się elemencie w grze biało-czerwonych środkowa.

W środę Polki straciły pozycję liderek, jednak dopiero po efektownej walce z wiceliderkami. Podopieczne trenera Lavariniego mają tyle samo punktów co Amerykanki, ale przegrały o jeden mecz więcej. – Przyjechałyśmy tutaj wygrywać wszystko. Mimo że były to Stany Zjednoczone, to wyszłyśmy na boisko z myślą, że wygramy. Pokazałyśmy w tym turnieju, że już potrafimy wygrywać z najlepszymi, ale też przegrywać ze słabszymi. Wiadomo – zaczęłyśmy mecz, każda była skoncentrowana na tym, co ma robić, walczyłyśmy do końca. Niestety, nie udało się tego wygrać, ale mamy przed sobą trzy bardzo ważne mecze i będziemy się teraz na nich skupiać – zaznaczyła Jurczyk.

W czwartek już o 5:00 polskiego czasu nasza reprezentacja zmierzy się z Niemkami. Drużyna prowadzona przez trenera Heynena również bardzo skutecznie gra w tegorocznej Siatkarskiej Lidze Narodów. Reprezentacja Niemiec z 19 punktami na swoim koncie zajmuje obecnie 3. miejsce. – One się rewelacyjnie pokazały, ale uważam, że my też jesteśmy bardzo mocnym zespołem. Możemy wygrać z nimi. Wieczorem mamy wideo i będziemy wiedzieć więcej na ich temat. Chciałybyśmy wrócić na ścieżkę zwycięstw, więc zrobimy wszystko, żeby tak się stało już w czwartek – stwierdziła Magdalena Jurczyk.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIRDM wprowadza do oferty nowy dysk SSD dedykowany konsoli PlayStation 5
Następny artykułKrychowiak potarmosił Santosa. Jasna deklaracja. Tu będzie ciąg dalszy