A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

W niedzielę w Czarnogórze zakończyły się mistrzostwa Europy siatkarzy do lat 17. W finale w czterech setach Włosi pokonali Bułgarów, natomiast na trzecim stopniu podium stanęli Hiszpanie, którzy potrzebowali również czterech odsłon, by pokonać Belgów.

Historyczny sukces Hiszpanów

Mecz o brąz lepiej zaczął się dla Belgów, którzy po bloku objęli prowadzenie 7:5. W ataku i na zagrywce pokazał się Viktor Speltincksx, a ich przewaga zaczęła rosnąć (11:8). Cesar Irache poderwał Hiszpanów do walki, a w połowie seta odrobili oni straty (15:15). Jednak seria trudnych zagrywek Warre Martinsa zaczęła przechylać szalę zwycięstwa na stronę Belgów w premierowej odsłonie (21:18). Ich rywale jeszcze walczyli, ale po akcji Speltinckxa ta część meczu padła łupem Belgów 25:23.

W pierwszej fazie drugiej odsłony oba zespoły szły łeb w łeb. Dopiero przy zagrywce Tomasa Gomeza do głosu zaczęli dochodzić siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego. W ataku świetnie spisywał się Irache, a w jednym ustawieniu odskoczyli oni od rywali na 14:8. Pojedyncze udane zagrania nie poderwały Belgów do walki, a Hiszpanów do zwycięstwa prowadził Oriol Nadal. W końcówce kontrolowali oni boiskowe wydarzenia, a Mario Garcia przypieczętował ich wygraną w tym secie (25:17).

W trzecim secie poszli za ciosem, po akcji Irache odskakując od rywali na 4:1. Belgowie na moment zerwali się do walki, ale za sprawą Anderi Ripy Penesa to Hiszpanie wciąż posiadali inicjatywę (9:6). Mogli liczyć na błędy rywali, a Ripa Penes na spółkę z Irache powiększali ich prowadzenie (16:8). Kolejną serię oczek zdobyli przy zagrywce Tiago Fernandeza, a przeciwnicy byli coraz bardziej bezradni. W końcówce Hiszpanie dyktowali warunki gry, a nierówną walkę w tej części spotkania zakończył Ripa Penes (25:13).

W czwartej odsłonie obie drużyny walczyły cios za cios, ale błędy Belgów i dobra dyspozycja na siatce Irache spowodowały, że inicjatywę zaczęli przejmować Hiszpanie (9:5). Za sprawą Speltincksxa Belgowie zbliżyli się na 8:10, ale w ich grze było za dużo błędów, a Ripa Penes odbudował przewagę po stronie Hiszpanów (15:10). Dołożyli oni szczelny blok, a ich rywale byli coraz bardziej bezradni. W końcówce pokazał się jeszcze Arel Amoros, a po błędach przeciwników siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego triumfowali 25:14, sięgając po brąz.

Belgia – Hiszpania 1:3
(25:23, 17:25, 13:25, 14:25)


Włosi ze złotem

Mecz o złoto lepiej zaczął się dla Włochów, którzy po akcji Nicolo Bertoncello odskoczyli od rywali na 6:2. Stanęli jednak w jednym ustawieniu, a przy zagrywce Petyo Iwanowa Bułgarzy wyszli na prowadzenie 10:6). Próbowali je utrzymać, ale dzięki dobrej grze Lorenzo Ciampiego i błędom rywali Italia wróciła do gry (15:15). Bułgarzy wciąż jednak naciskali, a po akcjach Konstantina Manolewa objęli prowadzenie 21:18. To nie był koniec emocji, bo przy zagrywce Raffaele Colaciego Włosi wrócili do gry, a zbicie Bryana Argilagosa przechyliło szalę zwycięstwa na ich stronę w premierowej odsłonie (25:23).

W pierwszej fazie drugiej odsłony oba zespoły szły łeb w łeb, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Dopiero za sprawą Gianluci Cremoniego to Italia doszła do głosu (13:9). Mogła liczyć na błędy rywali, a udane zagrania Manuela Zlatanova i Simone Porro powiększały dystans dzielący oba zespoły (18:11). Bułgarzy jeszcze próbowali walczyć, ale popełniali za dużo błędów, a Cremoni na spółkę z Zlatanovem poprowadzili ekipę z Półwyspu Apenińskiego do zwycięstwa (25:19).

Na początku trzeciego seta ponownie oba zespoły walczyły cios za cios. Dopiero przy zagrywce Zlatanova przewagę zaczęli uzyskiwać Włosi (12:9). Udanie w ataku po ich stronie prezentował się Simone Bertoncello i wydawało się, że kontrolują wynik (16:13), ale przy zagrywce Iwana Uzunowa Bułgarzy wrócili do gry. W tym momencie Włosi zupełnie stanęli. Zaczęli mylić się w ataku, a Żasmin Weliczkow zaczął przechylać szalę zwycięstwa na stronę Bułgarów. Ostatecznie po bloku ta partia padła ich łupem 25:20.

W czwartej partii przebudzili się Włosi, a duet Ciampi/Bertoncello pozwolił im zbudować sobie przewagę (7:4). Bułgarów do walki próbował poderwać Weliczkow, ale popełniali oni za dużo błędów, a rywale mieli Cremoniego, który powiększał dystans dzielący oba zespoły (15:10). Przypomniał o sobie Bertoncello, a włoski blok podcinał skrzydła Bułgarom. W końcówce nie znaleźli oni już sposobu na doprowadzenie do tie-breaka, a Cremoni przypieczętował złoto dla Włochów (25:20).

Bułgaria – Włochy 1:3
(23:25, 19:25, 25:20, 20:25)

Zobacz również
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy siatkarzy do lat 17

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRemi „Enigma” Lucidi nie żyje. Spadł z 68. piętra drapacza chmur
Następny artykułNasze Miasto: Gruzińskie porachunki w Częstochowie. Trzej mężczyźni napadli i okradli swojego rodaka