A A+ A++

Microsoft nie zdołał jeszcze przejąć Activision Blizzard. Kluczowe wydaje się działanie Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych, która złożyła do sądu wniosek o tymczasową blokadę fuzji, do czego sędzia się przychylił. Za kilka dni będzie miała miejsce pierwsza rozprawa dowodowa i jeżeli proces zostanie rozstrzygnięty na niekorzyść giganta z Redmond, to podobno może on nawet zrezygnować z całej transakcji. Załóżmy jednak, że do niej dojdzie, czy wtedy za Game Passa zapłacimy więcej?

Microsoft podniesie ceny Game Passa po przejęciu Activision Blizzard?

Xbox i PC Game Pass stanowią flagowy gamingowy produkt Microsoftu, na którym zapewne firma generuje krocie. Oczywiście usługa ma swoje plusy jak choćby premierowe gry, z którymi zapoznamy się, nie wydając pełnych pieniędzy, a tylko pokrywając koszta samej subskrypcji. Platforma zadebiutowała w pierwszej kolejności na konsolach Xbox i dopiero potem na PC. Fuzja Microsoftu z Activision Blizzard rodzi obawy czy w przyszłości nie czeka nas podwyżka cen abonamentu, gdyby dodano gry z serii Call of Duty oraz Diablo. Obawy wzmocniła rezygnacja korporacji z pierwszego miesiąca subskrypcji dla nowych użytkowników za 4 złote.

Microsoft zadeklarował, że nie zamierza podnosić cen abonamentu Game Pass w związku z przejęciem Activision Blizzard.

Jednak na stronie 25 dokumentu przedłożonego w sądzie przez Microsoft w sprawie przeciwko FTC jasno zadeklarowano, iż podwyżek cen Game Passa w związku z kupnem Activision Blizzard nie będzie. Z drugiej strony może to być celowa zagrywka Microsoftu, by przekonać sędziego do swojej racji. Logiczne, że zapowiedź wzrostu cen abonamentu działałaby na niekorzyść firmy z Redmond. Takie gwarancje nie są też za wiele warte, bo kto przewidzi co stanie się w przyszłości? Tak samo jest z umową zapewniającą wydawanie Call of Duty na innych niż Xbox platformach przez 10 lat.

Fuzja Microsoftu i Activision Blizzard nie jest wcale przesądzona

Cena prawdopodobnie utrzyma się na tym samym poziomie, przynajmniej przez jakiś czas. Nie ma obecnie gwarancji, że do transakcji w ogóle dojdzie. Rynek amerykański pozostaje jednym z kluczowych dla Microsoftu, zaś w Stanach Zjednoczonych regulator robi wiele, żeby proces połączenia zatrzymać.

W ubiegłym tygodniu gruchnęła wieść, że Microsoft rozważa rezygnację z kupna wydawcy gier, jeśli sąd wyda niekorzystny wyrok, blokujący umowę w USA. Amerykańska Komisja Antymonopolowa chce przeprowadzić wieloletni proces we własnym sądzie administracyjnym, przeciągając sprawę do grudnia 2024 roku. Oba przedsiębiorstwa będą zmuszone do renegocjacji umowy i wydania kolejnych milionów dolarów m.in. na prawników, późniejsze sprawy, a i tak nie ma gwarancji, że uzyskają zgodę w Stanach Zjednoczonych.





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMuzyczne powitanie lata na plaży w Szałem! Na scenie Żabson, Pyru, Majkel & Sepson i DJ Emoh
Następny artykułЗ Угорщини повернули трьох полонених українців