Za naszych rządów muzea i instytucje kultury mnożą się jak grzyby po deszczu – mówił Piotr Gliński na spotkaniu w Łodzi.
Wicepremier Piotr Gliński przyjechał do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na spotkanie z cyklu trasy Prawa i Sprawiedliwości „Przyszłość to Polska”. Nawet organizatorzy przyznali, że zaskoczyła ich aż tak wysoka frekwencja. Ministra kultury powitały powiewające biało-czerwone flagi w rękach zgromadzonych.
Piotr Gliński szybko przeszedł do ataku na to, co robili „oni” – jak to kilka razy ujmował – czyli poprzednicy PiS u władzy: – Kiedy rządzili oni, nie byli w stanie osiągnąć poziomu 1 proc. wydatków budżetu na kulturę. Myśmy to osiągnęli już w 2016 r. Za ich czasów budżet na kulturę wynosił ok. 3,2 mld zł, w tym roku to jest 6,8 mld zł. Osiągnęliśmy wzrost o 112 proc. Symbolem ich działań była sprzedaż polskich nagrań za 8 mln zł, w tym był cały dorobek polskiego jazzu. Myśmy to chcieli odzyskać, oferowaliśmy za to trzy razy więcej, ale zagraniczna korporacja nie chciała nam tego odsprzedać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS