A A+ A++

Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.

Samochodowy brelok ratunkowy to proste narzędzie pierwszej pomocy, które warto mieć w swojej samochodowej apteczce. Dzięki niemu podróż może obyć się bez przykrych niespodzianek.

Przed daleką trasą warto sprawdzić stan opon i czy nie wymagają one dopompowania. Można to zrobić na każdej stacji diagnostycznej albo benzynowej, a także w domowych warunkach. Wystarczy zaopatrzyć się w praktyczny miernik ciśnienia kół, który przytyka się do wentyla. Dzięki temu w kilka chwil sprawdzisz, czy któreś z kół nie wymaga dopompowania.

Równie istotnym gadżetem jest miernik stanu zużycia bieżnika montowany w niektórych multitoolach przeznaczonych dla kierowców. Niewielka miarka pozwala stwierdzić, kiedy zdecydować się na nowe opony. Użycie sprzętu jest banalnie proste, wystarczy przytknąć miarkę do zagłębienia bieżnika i odczytać wynik na skali. Jeśli poziom sięga zielonej kreski, nie masz się czym martwić, jeśli jednak znacząco spadnie, trzeba będzie myśleć o wymianie opon na nowe.

Praktyczny nożyk do cięcia pasów przyda się szczególnie wtedy, gdy jesteś świadkiem kolizji i chcesz udzielić pomocy poszkodowanym. Jeżeli nie jesteś w stanie dostać się do wnętrza samochodu, a pasażerowie nie reagują, konieczne może się okazać wybicie samochodowej szyby w celu otwarcia drzwi. Pamiętaj, by ze względów bezpieczeństwa zawsze wybierać do tego celu szybę za którą nie znajduje się żaden z pasażerów.

Do wybicia szyby nada się każdy odpowiednio twardy i ostro zakończony przedmiot taki jak klucz do kół czy nawet kamień. Najlepiej sprawdzi się jednak profesjonalny zbijak do szyb w formie breloczka doczepianego do samochodowych kluczyków. Wystarczy docisnąć go do szyby – możliwie jak najbliżej brzegu – i gotowe. Szyba rozsypie się w drobny mak praktycznie bez używania siły.

Jeżeli w wyniku kolizji bądź wady konstrukcyjnej zatnie się mechanizm blokujący pasy, nie należy wpadać w panikę. Najlepszym sposobem na wyswobodzenie się będzie użycie noża. Proste ostrze do cięcia pasów umieszczone w poręcznym multitoolu sprawi, że cała czynność potrwa najwyżej kilka sekund. Obejdzie się bez mozolnego piłowania, wystarczy wyciągnąć kolorową zaślepkę i włożyć nożyk w powstałą szczelinę. Ostry nóż poradzi sobie ze wzmocnionymi pasami jak z kartką papieru.

Największą zaletą samochodowego multitoola jest jego poręczność. Nawet w trudnej sytuacji będziesz doskonale wiedzieć, gdzie go szukać – będzie przecież przy stacyjce razem z kluczykami samochodowymi.

Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEgzamin ósmoklasisty w reżimie sanitarnym
Następny artykułBloodRayne powróci! IP ma nowego właściciela, który chce rozwijać markę