Na DTŚ w Gliwicach jechała hulajnogą elektryczną pod prąd. Tłumaczyła, że uciekł jej ostatni pociąg do Bytomia [WIDEO]

Do zdarzenia doszło ok. godz. 21.30. Kierowcy zaalarmowali policję i po kilku minutach na miejscu pojawił się patrol. Kobieta jadąca hulajnogą nie chciała jednak zareagować na polecenie natychmiastowego zatrzymania się. 

– Pas ruchu, którym poruszała się nietypowa użytkowniczka, zablokowano radiowozem z włączonymi kogutami. Policjanci podjęli próbę pochwycenia kobiety, co nie okazało się ani łatwe, ani bezpieczne. Kierująca porzuciła hulajnogę i zaczęła uciekać pieszo w stronę pasów szybkiego ruchu. Jej irracjonalne zachowanie zmusiło mundurowych do natychmiastowego siłowego zatrzymania uciekinierki. Dzięki temu nie doszło do tragedii – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Zgłoś naruszenie/Błąd