A A+ A++

Pracownicy MOPR pożalili się radnym na kiepskie zarobki. Twierdzą, że nie dostali jeszcze podwyżek wynikających ze zmiany rozporządzenia dotyczącego tzw. zaszeregowania.

O piśmie w sprawie „bardzo kiepskiego stanu wynagrodzeń”, które wpłynęło do radnych, poinformował podczas czwartkowej sesji rady miasta radny Prawa i Sprawiedliwości Marcin Stępniewski. Pod listem podpisało się 135 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

List nawiązywał do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które weszło w życie od 1 lipca. Określa ono nowy minimalny poziom wynagrodzenia zasadniczego na poszczególnych stanowiskach. – Miasto jeszcze nie znalazło środków na dostosowanie się do tego rozporządzenia. Kiedy te pieniądze się znajdą? Czy pracownicy, którym przysługuje wyższe wynagrodzenie od 1 lipca, otrzymają wyrównanie? Jaki mają państwo plan na rozwiązanie tego problemu? – zwracał się do władz miasta radny Stępniewski. Wieszczył, że pracownicy MOPR ze względu na niskie zarobki zaczną odchodzić z pracy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJesteś artystą, rękodzielnikiem? Zgłoś się na Jarmark Folklorystyczny w Brzozowie
Następny artykułWARSZTATY dla NGO III tura – wzmocnij kompetencje swojej organizacji