A A+ A++

Mogiła Romany Zdziarskiej – Rewskiej, weteranki Powstania Warszawskiego, znajdująca się na cmentarzu świętego Rocha miała zostać zlikwidowana. Nie dość, że udało się do tego nie dopuścić, to na dodatek grób został oznaczony specjalną tabliczką. Wkrótce być może uda się też odrestaurować znajdujący się tam pomnik.

Grób Romany Zdziarskiej-Rewskiej znajduje się na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie (sektor 71, rząd 2, nr grobu 30). Uroczystość oznaczenia go plakietką „grób weterana” została zorganizowana w ramach obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Nad całością czuwał Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach wraz z Urzędem Miasta Częstochowa. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie Fundacja Wolności i Rozwoju Społecznego. – Odnalezienie tego grobu, to czysty przypadek. Po pierwszym listopada w zeszłym roku, przyszedł do mnie syn pochowanego obok mogiły Romany Zdziarskiej-Rewskiej Leonarda Marszewskiego, Rafał, prywatnie mój kolega – wspomina Łukasz Noszczyński, wiceprezesa zarządu Fundacji. – Powiedział, że obok grobu jego ojca, znajduje się grób kobiety walczącej w Armii Krajowej i odznaczonej Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Była na nim tabliczka, że jest on przeznaczony do likwidacji. Postanowiliśmy, więc coś z tym zrobić. Przekazałem sprawę do Przemysława Onoszka, prezesa naszej Fundacji, wymieniliśmy emaile z zarządcą cmentarza, zorganizowaliśmy zbiórkę, opłaciliśmy miejsce pochówku i wykupiliśmy je – opowiada Łukasz Noszczyński.

Następnym krokiem było skierowanie pisma do Instytutu Pamięci Narodowej o wpisanie grobu na listę grobów weteranów. Tak też się stało. Specjalna tabliczka na mogile Romany Zdziarskiej-Rewskiej została zamontowana 1 sierpnia w ramach obchodów 78. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. W uroczystościach związanych z tym wydarzeniem wzięli udział senator Wojciech Konieczny, a także przedstawiciele władz samorządowych z zastępcą prezydenta Częstochowy Ryszardem Stefaniakiem na czele, ks. Stanisław Rospondek, przedstawiciele Fundacji Wolności i Rozwoju Społecznego, a także przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej. – Od 2019 roku Instytut Pamięci Narodowej oznacza groby plakietą “GRÓB WETERANA WALK O NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI”. To symbol przypominający odwiedzającym polskie cmentarze, że wśród pochowanych, znajdują się bohaterowie naszej historii, którzy zapłacili bardzo wysoką cenę za odzyskanie przez Polskę niepodległości – mówi Andrzej Sznajder, dyrektor IPN w Katowicach. – Do tej pory na terenie województwa śląskiego zamontowano już kilkadziesiąt tego rodzaju plakietek. Równocześnie znakujemy groby powstańców śląskich – dodaje. Wkrótce być może uda się też odrestaurować pomnik Romany Zdziarskiej-Rewskiej.

Śp. strz. Romana Zdziarska-Rewska urodziła się 25 sierpnia 1925 r. w Hrubieszowie Lubelskim. W 1939 r. wstąpiła do tajnego harcerskiego zastępu „Turów”, a następnie działała w drużynie nr 8 „Knieje”. Natomiast w 1940 r. działała w ramach Związku Waliki Zbrojnej, gdzie pełniła funkcję łączniczki na terenie Żoliborza. W 1942 r. wstąpiła do Armii Krajowej i została przydzielona do plutonu łączności dowództwa żoliborskiego. Podczas powstania warszawskiego pełniła funkcję łączniczki dowództwa okręgu warszawskiego z dowódcą obwodu żoliborskiego. W czasie powstania była pięciokrotnie ranna. W 1945 r. przebywała w Grodzisku Mazowieckim, a po wyzwoleniu wróciła do Warszawy. Została odznaczona m.in. Krzyżem Partyzanckim (1959 r.), Warszawskim Krzyżem Powstańczym (1983 r.), Srebrnym Krzyżem Harcerskim z mieczami oraz Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari V kl. Zmarła 19 sierpnia 1999 r. w Częstochowie. Jak weteranka związana z Warszawą trafiła do naszego miasta? Ten wątek będzie dopiero badany przez historyków.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzokujące słowa Korwin-Mikkego. Oskarżył USA o sytuację w Kosowie
Następny artykułKatarzyna TS: Nigdy więcej takich „zwycięstw”!