Nasze Miasto: Rozśpiewana wspólnota salezjańska na Jasnej Górze

Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna została zorganizowana już po raz 32. Ich pielgrzymowanie to przede wszystkim żywe świadectwo w duchu ks. Jana Bosko, który uczył optymizmu, otwartości na drugiego człowieka, wiary w Jezusa w Eucharystii i miłości do Matki Bożej.

W tym roku hasłem przewodnim pielgrzymki były słowa „Skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie”, które nawiązują do hasła Światowych Dni Młodzieży i były jego kontynuacją i rozwinięciem. Wielka pielgrzymkowa przygoda rozpoczęła się 30 lipca zjazdem w Szczańcu koło Świebodzina w województwie lubuskim, gdzie znajduje się parafia salezjańska pw. św. Anny. Zakończyła natomiast 14 sierpnia nocnym czuwaniem na Jasnej Górze. W drodze pątnicy spędzili więc aż 15 dni. Prawie cała pielgrzymka to ludzie młodzi.

Pielgrzymka salezjańska była owocem Światowych Dni Młodzieży z 1991 roku i odpowiedzią na prośby Ojca Świętego Jana Pawła II do podjęcia nowej ewangelizacji. Wówczas to ks. Leszek Zioła i ks. Dariusz Presnal wpadli na pomysł utworzenia pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, która wyruszyła po raz pierwszy w 1992 roku.

Specyfiką grupy salezjańskiej jest ewangelizacja – poprzez modlitwę, śpiew, teatr, słowo i radość młodzież dzieli się swoim świadectwem wiary z ludźmi, których po drodze spotyka.

– Na tę pielgrzymkę zachęcamy każdego młodego nie tylko ciałem, ale przede wszystkim duchem – podkreślali uczestnicy.

Co roku Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna przy wejściu na Jasną Górę odpala kolorowe race i wznosi oryginalne okrzyki. Są to motywy inspirowane… ruchem kibicowskim.