A A+ A++

Samorząd terytorialny wymaga reformy, nasz system sprzyja centralizacji władzy, a jakie są tego skutki, mogliśmy obserwować przez dziesięciolecia – mówi prof. Tadeusz Markowski z Uniwersytetu Łódzkiego

Alicja Zboińska: Samorząd terytorialny doczekał 25. urodzin, ale czy ma powody do świętowania?

Prof. Tadeusz Markowski, ekonomista i urbanista z Uniwersytetu Łódzkiego: – Mamy dwa poziomy samorządów lokalnych: gminny, który działa ponad 30 lat, oraz – od 25 lat  – wojewódzki, który został pomyślany jako drugi etap reformy. Ocena nie jest prosta. Kiedyś były duże oczekiwania w stosunku do samorządu wyższego poziomu, nie tylko lokalnego, a reforma samorządu wojewódzkiego była bardzo upolityczniona. Doszło do sporu dotyczącego organizowania finansów. Chodziło o to, by samorządy wojewódzkie były zdolne do decydowania o pieniądzach we własnym zakresie, co gwarantuje prawo do lokalnych podatków. Natomiast ten spór został okaleczony. Spór dotyczył też liczby województw. Miało ich powstać od 9 do 16, nie brakowało zwolenników tradycyjnego podziału powiatowego, ostatecznie podział ten został wypaczony pod naporem nowych wyzwań.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЗеленський звільнив гендиректора «Укроборонпрому»
Następny artykułKrzysztof Skiba skomentował wypadek kolumny rządowej. Wbił władzy szpilę