A A+ A++

Górnik zmarł w czasie pracy. Mimo szybko podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.

Do zdarzenia doszło we wtorek (4.07.) w ruchu Szczygłowice kopalni Knurów-Szczygłowice, w rejonie ściany XXVI, 850 metrów pod ziemią. / fot. Dawid Lach JSW

Mężczyzna zasłabł w czasie pracy. Mimo szybko podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Zdarzenie, do którego doszło we wtorek (4.07.) w ruchu Szczygłowice kopalni Knurów-Szczygłowice, w rejonie ściany XXVI, 850 metrów pod ziemią, potwierdza rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Tomasz Siemieniec.

Okoliczności śmierci 40-letniego górnika są badane przez służby kopalni oraz inspektorów OUG w Rybniku. Dotychczasowe ustalenia wskazują, iż mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych. Pracował w kopalni 10 lat.

Smutne informacje przekazały związki zawodowe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadomiak Radom przegrał w meczu towarzyskim z GKS-em Tychy
Następny artykułMożliwe burze z gradem – ostrzeżenie meteorologiczne